Jedna z czytelniczek portalu "Styl" postanowiła podzielić się swoją historią. Autorka listu przyznała, że jej babcia od zawsze marzyła o zagranicznych podróżach. Niestety przyszło jej żyć w czasach, kiedy było to praktycznie niemożliwe. Seniorka stwierdziła, że nigdy nie jest za późno na spełnianie marzeń i postanowiła wybrać się na wycieczkę do Turcji. Uzbierała pieniądze i zaproponowała wnuczce wspólny wyjazd. Ta jednak nie jest zachwycona tym pomysłem. Dlaczego?
Moja babcia wpadła na szalony pomysł
Autorka listu podkreśla, że jej babcia jest cudowną osobą. Choć porusza się o kulach i zdrowie nie do końca jej dopisuje, udało jej się zachować sprawny umysł. Seniorka lubi czytać książki i spędzać czas w spokoju. Tym większym zaskoczeniem dla jej wnuczki była propozycja złożona przez babcię.
Seniorka zaproponowała wnuczce wspólną wycieczkę do Turcji. Autorka listu nie przyjęła tej propozycji ze szczególnym entuzjazmem. "Przecież samo siedzenie w samolocie i podróż na lotnisko będą dla niej katorgą" - napisała młoda kobieta, nie ukrywając, że ostatnią rzeczą, o jakiej marzy, jest urlop w towarzystwie babci, która byłaby "kulą u nogi".
Nic nie zobaczę, nie odpocznę
Autorka listu jest przekonana, że z babcią nie będzie mogła w ogóle skorzystać z uroków zagranicznej podróży. "Nie pójdziemy potańczyć, nic nie zwiedzimy" - napisała, dodając, że jej babcia zdecydowanie lepiej odnalazłaby się w sanatorium, a nie w wakacyjnym kurorcie w obcym kraju.
Stwierdziła, że babcia powinna jechać do sanatorium na NFZ, a zaoszczędzone pieniądze wydać na inny cel, jak choćby zakup ciuchów dla niej.
Co sądzicie o takiej postawie?
To też może cię zainteresować: Meteorolodzy przewidują, jakiej pogody możemy spodziewać się na Wszystkich Świętych. Prognoza może zaskoczyć wielu Polaków. Trzeba się przygotować
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Marta Kubacka zamieściła w sieci poruszające nagranie. Tak wygląda dziś jej życie. Internauci życzą żonie skoczka dużo zdrowia
O tym się mówi:Hanna Lis opowiedziała o przykrych konsekwencjach niedawnego wypadku. Nie wszystko wróciło jeszcze do normy