Po głośnym zwolnieniu Jarosława Jakimowicza z Telewizja Polska zdecydowała się na kolejne poważne zmiany. Miejsce kontrowersyjnego aktora i prezentera zajęła jego niegdyś bliska koleżanka i była współpracowniczka Anna Popek. Jak donoszą media to właśnie Jakimowicz miał pomóc dziennikarce wrócić do telewizji i zaprosił ją do prowadzenia „W kontrze”.

Jak informuje serwis Pomponik, poważne zmiany na Woronicza dotkną również 55-letnią prezenterkę. Popek nie poprowadzi już nowych wydań show muzycznego „Polskie biesiady”, a powodem tego faktu jest niska oglądalność. Program zwyczajnie znika z anteny.

Anna Popek napotkała na spore problemy w TVP. Prezenterkę dotknęła jedna z decyzji zarządu stacji. Trzeba spodziewać się potężnych zmian w telewizji

Od dawna miała obiecanych dużo biesiad na jesieni, a teraz wszystko jej spadło w ostatniej chwili. To osoba, która tak bardzo uwielbia pracę w telewizji, że najchętniej by z niej nie wychodziła. Jakby mogła, to by prowadziła teraz wszystko, co tylko się da, póki ma taką szansę. Nie wiadomo w końcu, jak będzie wyglądała rzeczywistość na antenie po wyborach – przekonuje informator serwisu Plotek.

To nie oznacza jednak, że Anny Popek nie zobaczymy w ogóle na antenie TVP. Dziennikarka wciąż prowadzić będzie formaty publicystyczne w TVP Info, a także kolejne wydania lubianego przez widzów TVP2 „Pytania na Śniadanie”.

Jak informował portal "Życie News": SEZON GRZYBOWY W PEŁNI, JEDNAK EKSPERCI PRZESTRZEGAJĄ PRZED SPOŻYWANIEM GRZYBÓW BEZ ROZWAGI. NIEKTÓRE OSOBY POWINNY ZDECYDOWANIE ICH UNIKAĆ. DLACZEGO

Przypomnij sobie: NIEBYWAŁA SYTUACJA W ŻYCIU PEWNEGO LISTONOSZA. MĘŻCZYZNA OBUDZIŁ SIĘ W ŚRODKU NOCY I TEGO KOSZMARU NIE ZAPOMNI. TA HISTORIA MROZI KREW W ŻYŁACH

Portal "Życie News" pisał również: SEWERYN KRAJEWSKI PO LATACH WYJAWIŁ SEKRET DOTYCZĄCY SWOJEJ TWÓRCZOŚCI. NIEWIELE OSÓB WIEDZIAŁO, KIM BYŁA SŁYNNA ANNA MARIA. TO DUŻE ZASKOCZENIE

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: NIE DO WSZYSTKICH TRAFI OBIECANE PRZEZ RZĄD 800 PLUS. ŚWIADCZENIE PIENIĘŻNE NA DZIECI OD STYCZNIA 2023 ROKU BĘDZIE WYŻSZE. WIADOMO, DO KOGO NIE TRAFI