Jedna z czytelniczek portalu "Styl" zdecydowała się podzielić swoją historią. 68-letnia Joanna nie ukrywa, że nie jest w stanie zrozumieć zachowania swojej synowej. Młoda kobieta miała żałować pieniędzy na pogrzeb własnej matki. "[...]zorganizowała pogrzeb własnej matki w kaplicy z krótkim pożegnaniem. Pożałowała nawet na mszę" - napisała autorka listu.

Nie przepadam za moją synową

Joanna doczekała się tylko jednego dziecka i tym bardziej żałuje tego, z kim zdecydował się iść przez życie. Początkowo Sandra wydała jej się sympatyczną osobą. Była przebojowa i potrafiła sobie zjednać nawet męża Joanny, co nie jak sama zauważa, było nie lada wyzwaniem. Niestety im bliżej ona sama ją poznawała, tym gorsze zdanie o niej miała.

Autorce listu najbardziej przeszkadzało w synowej to, że próbowała wszystkim narzucać swoje zdanie, które zmieniało się wraz z modą na dany pogląd. Do tego Sandra miała uważać, że wiara jest już przeżytkiem, czego religijna Joanna nigdy nie była w stanie zaakceptować.

Kobieta/YouTube @Czas na Historię
Kobieta/YouTube @Czas na Historię

Żałowała nawet na pogrzeb matki

Choć Joanna nie przepadała za synową, świetnie dogadywała się z jej rodzicami. Niestety przed rokiem umarł ojciec Sandry, a przed tygodniem jej matka. 68-latka bardzo współczuła Sandrze. Doskonale zdawała sobie sprawę, że nikt nie jest w stanie zastąpić rodziców i nikt nie jest gotowy na ich śmierć, niezależnie od tego, ile sam ma lat.

Zdaniem Joanny Sandra nie uczciła pamięci matki, tak jak należało to zrobić. "Zaplanowała szybką uroczystość w kaplicy cmentarnej. Bez mszy!" - pisze w swoim liście Joanna, dodając, że synowa zdecydowała się na taki krok, żeby oszczędzić.

Gdyby pogrzeb miała poprzedzić msza, musiałaby czekać kilka dni z pogrzebem, a to wiąże się z większymi kosztami za przechowywanie zwłok. Do tego dochodziły także wydatki na księdza. "Zaplanowała szybką uroczystość w kaplicy cmentarnej. Bez mszy!" - kwituje Joanna.

Pogrzeb/ screen youtube
Pogrzeb/screen youtube

A wy, co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. Nie mogę zrozumieć, jak moja synowa może to robić. "Czy ona nie rozumie, że przez to mój wnuczek trafi do piekła"

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niepokojące doniesienia na temat Edyty Górniak obiegły media. Gwiazda potrzebowała pilnej interwencji lekarza

O tym się mówi: Anna Lewandowska zamieściła w sieci wymowne zdjęcie z Robertem Lewandowskim. Czy uciszy plotki o kryzysie w ich małżeństwie