Zbliża się koniec sezonu na piwonie, gdy ich płatki opadają, a piękny zapach kwiatów staje się jedynie wspomnieniem. Teraz nadszedł czas na przeprowadzenie zabiegu, który pozwoli roślinom zakwitnąć w przyszłym roku, obdarowując nas znowu bujnymi kwiatami i oszałamiającym aromatem.
Choć przycinanie piwonii kojarzy się głównie z pracami wykonywanymi jesienią, istnieje również potrzeba obcięcia przekwitniętych kwiatów już w lipcu. Dlaczego zatem przycinać piwonie latem?
Przycinanie piwonii latem jest prostym i szybkim zabiegiem, który polega na usuwaniu przekwitniętych kwiatów. Głównym celem tego działania jest zapobieżenie tworzeniu się owoców i nasion przez roślinę. Jeśli piwonie zostawi się na zawiązanie owoców, w przyszłym roku ich kwitnienie może być mniej obfite. Dlatego przycinanie piwonii w lecie ma na celu zapewnienie im równie bujnych i okazałych kwiatów w kolejnym sezonie.
W lipcu zaleca się przycinać jedynie przekwitnięte kwiaty piwonii i usuwać nierozkwitnięte pąki. Pozbycie się nierozwiniętych pąków pozwoli uniknąć niepotrzebnego obciążenia rośliny. Przycinanie liści i pędów piwonii powinno odbyć się pod koniec sierpnia lub we wrześniu. Wtedy, gdy liście żółkną i przestają wyglądać atrakcyjnie, można je obciąć. Ważne jest jednak nie przycinać jeszcze zielonych liści, ponieważ są one niezbędne dla zdrowego rozwoju bulwy. Dlatego należy poczekać z przycinaniem liści i pędów piwonii do końca lata.
Jak informował portal "Życie News": JOANNA OPOZDA POWIEDZIAŁA DOŚĆ. JAKUB RZEŹNICZAK WYWOŁAŁ AKTORKĘ DO TABLICY W NAJNOWSZYM WYWIADZIE. GWIAZDA NIE ZOSTAWIŁA NA PIŁKARZU SUCHEJ NITKI
Przypomnij sobie: ISTOTNE INFORMACJE DLA PACJENTÓW W CAŁEJ POLSCE. KLUCZOWE ZMIANY W PRZYCHODNIACH W CAŁYM KRAJU WEJDĄ W ŻYCIE JUŻ 1 LIPCA. CZEGO TRZEBA SIĘ SPODZIEWAĆ
Portal "Życie News" pisał również: PARA MŁODA MIAŁA STANĄĆ PRZED OŁTARZEM. W OSTATNIEJ CHWILI OJCIEC PANNY MŁODEJ POSTANOWIŁ PRZERWAĆ CEREMONIĘ. TO, CO STAŁO SIĘ PÓŹNIEJ ZDUMIEWA
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: WYPŁYNĘŁY NOWE FAKTY DOTYCZĄCE ZWOLNIEŃ W „DDTVN”. AGNIESZKA WOŹNIAK-STARAK ZBIJAŁA ISTNE KOKOSY NA PROWADZENIU PROGRAMU. ZARABIAŁA WIĘCEJ OD ROZENEK