30-letnia Małgosia postanowiła przestrzec czytelników serwisu Polki, opowiadając porażającą historię swojej babci. Choć wydaje się, że seniorzy nabierają się głównie na oszustwa „na wnuczka” lub na „policjanta” to w tym przypadku starszą kobietę zawiodły uczucia i kobieca intuicja.

Autorka listu przekonuje, że babcia była dla niej naprawdę bliska – praktycznie ją wychowywała. Kobieta jako dziewczynka i nastolatka mieszkała na tym samym osiedlu, więc była stałym gościem u ukochanej babci Grażynki. Zawsze mogła liczyć na ciepły obiad i dobre rady. Gdy młodej kobiecie udało się dostać wymarzoną pracę postanowiła w te pędy pobiec do babci i pochwalić się swoim sukcesem. Rozemocjonowana kobieta zauważyła, że babcia po powrocie z sanatorium jest jakaś inna, jednak radość z otrzymanej posady przyćmiła trochę to wrażenie.

Gdy kolejnego dnia spotkała babcię na mieście, a ta pierwszy raz w życiu wybierała się do kosmetyczki. Starsza kobieta zmieniła też nagle sposób ubierania i fryzurę. Na to, że się zakochała wpadła mama Małgosi, przekonując, że starsza kobieta zachowuje się jak zakochana nastolatka. Postanowiła zapytać babcię wprost, czy ktoś pojawił się w jej życiu. Kobieta nie zaprzeczyła, choć była mocno speszona. Obie panie porozmawiały na temat mężczyzny, jednak obie nie spodziewały się, do czego doprowadzi ta sytuacja.

Z życia wzięte: Nie sądziliśmy, że babcia może okazać się tak łatwowierna. W sanatorium omamił ją starszy wdowiec. Straciła przez niego oszczędności

Babcia Grażynka zakochała się we wdowcu o imieniu Stanisław. Widać było, że związek z seniorem wyraźnie uszczęśliwia seniorkę – nagle zmieniła przyzwyczajenia, zaczęła bywać w modnych miejscach, chodzić na koncerty i wystawy.

Niestety, dobre przeczucie co do mężczyzny miała mama Małgosi, której związek babci z poznanym w sanatorium wdowcem nie podobał się od początku. Babcia szybko wyznała, że zamierza zamieszkać z ukochanym, a mama autorki listu wpadła w szał. Babcia przekonywała, że jej wybranek ma przejściowe kłopoty związane z mieszkaniem, a ona ma dużo miejsca, więc chce mu pomóc. Rodzina nie mogła uwierzyć w to, że jest tak nieodpowiedzialna na stare lata, by wpuszczać poznanego miesiąc wcześniej człowieka do własnego domu.

Życie staruszki nie było usłane różami – jej pierwszy mąż okazał się być uzależnionym od picia damskim bokserem i musiała uciekać od niego z trójką małych dzieci. Małgosia nie chciała stawiać sprawy na ostrzu noża i przekonywała matkę, że babci wreszcie należy się coś od życia.

Po dwóch kolejnych tygodniach Gosia odebrała telefon i zamarła – usłyszała prośbę, aby pojechała do babci i została u niej na dłużej. Młoda kobieta nie rozumiała o co chodzi, ale szybko wyszło na jaw, że ukochany babci zniknął bez śladu po tym, jak Grażyna pożyczyła mu 100 tysięcy, bo wpadł w kłopoty finansowe. Po zgłoszeniu sprawy na policję wyszło na jaw, że mężczyzna inaczej się nazywa i jest od dawna poszukiwany przez służby za wyłudzenia pieniędzy od seniorek.

No cóż, za naiwność trzeba płacić, szkoda tylko, że tak drogo. Ale to tylko pieniądze, są w życiu ważniejsze sprawy. Przynajmniej ty będziesz kiedyś mądrzejsza. Zawsze lepiej uczyć się na cudzych błędach niż popełniać swoje – wyjaśniła babcia w rozmowie z wnuczką.

Jak informował portal "Życie News": ODWAŻNE WYZNANIE KOBIETY W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH. INTERNAUTKA ZDECYDOWAŁA SIĘ ODEBRAĆ ŚWIADECTWO CHRZTU. ODPOWIEDŹ KSIĘDZA POWALIŁA NA KOLANA

Przypomnij sobie: URZĄD SKARBOWY ZACZNIE MASOWO ROZSYŁAĆ WEZWANIA DO ZAPŁATY. RUSZYŁY MASOWE KONTROLE MILIONÓW POLAKÓW. POD LUPĄ ZNALAZŁA SIĘ WIELKA GRUPA PODATNIKÓW

Portal "Życie News" pisał również: TEGO IMIENIA DLA DZIEWCZYNKI LEPIEJ NIE WYBIERAĆ. PRZYNOSI OGROMNEGO PECHA I MOŻE NAZNACZYĆ NA CAŁE ŻYCIE. TŁUMACZY SIĘ JE JAKO „PANIĄ SMUTKÓW I ŁEZ”

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: MĘŻCZYZN NOSZĄCYCH TE IMIONA LEPIEJ OMIJAĆ SZEROKIM ŁUKIEM. ZDECYDOWANIE MAJĄ PROBLEM Z DOCHOWANIEM WIERNOŚCI. NA PEWNO NIE SPRAWDZĄ SIĘ JAKO MĘŻOWIE