Na początku swojego pobytu w więzieniu, Katarzyna W. nie akceptowała wymierzonej jej kary i odmawiała jej zaakceptowania. Po osadzeniu opowiedziała, jak spędzała czas w swojej celi. Beata natomiast wspominała tylko o słyszanych przez nią krzykach. Mama Madzi z Sosnowca nie traciła wiary i do samego końca wierzyła, że jej córka wyjdzie na wolność.
Choć sprawa Katarzyny W. i małej Madzi z Sosnowca zaczęła cichnąć, Polacy nie zapomnieli o intensywnych poszukiwaniach dziewczynki. Po ujawnieniu, że nie było porwania, Madzia nie żyje, a matka dziewczynki została pociągnięta do odpowiedzialności, emocje się podgrzały.
Katarzyna W. była często obecna w mediach i udzielała się chętnie w wywiadach. Jednakże, wszystko się zmieniło w momencie skazania matki Madzi z Sosnowca. Kobieta ta zaczęła unikać mediów i przestała udzielać wywiadów. Była osadzona opowiedziała o początkowych dniach pobytu Katarzyny W., a niewielu było świadomych tych faktów.
Mama Madzi z Sosnowca była zaskoczona wyrokiem i nie spodziewała się tak surowej kary. Beata Krygier zgodziła się udzielić wywiadu portalowi onet.pl, w którym opowiedziała o trudnościach życia w więzieniu dla kobiet. Jej relacje obfitują w opisy przemocy. Nieoczekiwanie, była osadzona powróciła pamięcią do roku 2013, gdy przebywała w tym samym zakładzie karnym co Katarzyna W.
Kobieta wyznała, że to był początek kary dla Katarzyny W., która nie spodziewała się tak surowego wyroku. Okazuje się, że matka Madzi z Sosnowca nie radziła sobie dobrze z zaakceptowaniem skazania i utratą wolności.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wiktor Zborowski przekazał smutne wieści. Odeszła bliska mu osoba. Dołączyła do swojego ukochanego męża
To też może cię zainteresować: Niezwykłe zdjęcie obiegło sieć. Internauci nie kryją zachwytu fotografią figury Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Andrzej Piaseczny postanowił zdradzić zaskakujący szczegół ze swojego życia. Niewiele osób wiedziało, że piosenkarz ma synów
O tym się mówi: Kolejne niebezpieczne zjawisko atmosferyczne zarejestrowano w Polsce. Szkody w miejscu zdarzenia potwierdzają, do czego doszło