Czytelniczka serwisu Styl.fm przyznaje w liście do redakcji, że śmierć jej męża Kazimierza niezwykle mocno zmieniła jej życie. Przez 40 lat pozostawali zgodnym i kochającym się małżeństwem, doczekali dwóch córek – Magdy i Jagny. Byli parą niemal z bajki i seniorka jest przekonana, że właśnie ten wspaniały przykład z domu sprawił, że same nie potrafią znaleźć odpowiednich kandydatów na mężów. Jedna z córek żyje z partnerem bez ślubu, druga się rozwiodła.

Niestety, mężczyzna nagle się rozchorował i wkrótce okazało się, że to nowotwór. Choroba zaczęła postępować dość szybko i nie reagowała na leczenie. Mąż praktycznie gasł w oczach, a kobieta opiekowała się nim do końca. Gdy odszedł myślała, że oszaleje. Nagle poczuła jak wypełnia ją wielka pustka i odeszła jej cała chęć do życia. Myślała, że spędzi z ukochanym mężem starość, będą wspólnie wyjeżdżać do ciepłych krajów, korzystać z działki. Teraz została całkiem sama.

Kobieta nie może pogodzić się z odejściem męża. Codziennie odwiedza go w miejscu pochówku. Córki wdowy nie potrafią jej zrozumieć

Wdowa postanowiła zatem, że będzie regularnie odwiedzać cmentarz, na którym został pochowany jej mąż. Tylko te wizyty dawały jej choć odrobinę ukojenia. Przychodziła, zmieniała kwiaty, paliła znicze, modliła się, rozmawiała z mężem. To sprawiło, że zaczęła czuć się lepiej. Wkrótce przyszła wiosna i gdy kobieta usłyszała, że z wizytą na Dzień Matki wpadną jej córki zakomunikowała, że owszem, ale najpierw wybierze się na cmentarz. Wtedy jedna z córek praktycznie na nią napadła, przekonując, że ciągłe spędzanie czasu przy grobie jest przesadą i trzeba żyć dalej, pogodzić się ze stratą. Przekonywała, że z siostrą martwią się stan psychiczny matki.

Strasznie się zdenerwowałam. One ani razu nie poszły ze mną odwiedzić ojca, może tylko na święta. I ona ma czelność mi wypominać, co robię i gdzie chodzę? Nikt nie zrozumie mojej straty – wyznała kobieta.

Jak informował portal "Życie News": MILIONY POLAKÓW MUSZĄ PRZYGOTOWAĆ SIĘ NA WZMOŻONE KONTROLE. WKRÓTCE KONTROLERZY ZAPUKAJĄ DO NASZYCH DOMÓW. WIADOMO, CO BĘDZIE, JEŚLI ICH NIE WPUŚCIMY

Przypomnij sobie: PEWNA KOBIETA WYBRAŁA SIĘ NA ODZIEŻOWE ŁOWY DO SECOND HANDU. GDY ZAJRZAŁA DO KIESZENI PRZYMIERZANEJ MARYNARKI ZDĘBIAŁA. TEGO SIĘ NIE SPODZIEWAŁA

Portal "Życie News" pisał również: IRENA SANTOR NA EMERYTURZE ZACHWYCA WIGOREM I DOSKONAŁYM NASTROJEM. MIMO TEGO NIE MA NAJMNIEJSZEGO ZAMIARU KONCERTOWAĆ. DLACZEGO PODJĘŁA TAKĄ DECYZJĘ

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: MIEJSCE SPOCZYNKU AGATY MRÓZ PORUSZA DO GŁĘBI. WYBITNA SIATKARKA SPOCZĘŁA OBOK UKOCHANEGO TATY. SPORTSMENKĘ UPAMIĘTNIONO WYJĄTKOWYM NAPISEM