Jak podaje portal "Goniec", 18-letnia Kassi Hogann ze Stanów Zjednoczonych jest jedną z wielu osób, które doświadczyły śmierci klinicznej. Za pośrednictwem TikToka postanowiła podzielić się tym, co spotkało ją po drugiej stronie. Jej wyznanie zaskoczyło wielu internautów.
18-latka opowiada o doświadczeniu drugiej stronie
Śmierć kliniczna jest zjawiskiem, które niezmiennie fascynuje nie tylko specjalistów. Internet pełen jest relacji osób, które po zatrzymaniu krążenia, znalazły się po drugiej stronie. Wiele tych świadectw ma punkty styczne, jak choćby wrażenie unoszenia się nad własnym ciałem, podróż tunelem w stronę światła, czy poczucie błogości.
O tunelu opowiedziała również Kassi, która śmierci klinicznej doświadczyła aż trzykrotnie. Z jej relacji wynika, że za każdym razem była "wciągana do tunelu i lądowała pośród gwiazd". Jak przyznała, kiedy jej serce się zatrzymywało, trafiała w nieznane miejsce, z którego mogła obserwować kosmos.
Obecność zmarłych
Podkreślała, że choć nie była w stanie się ruszać, czuła się wyjątkowo swobodnie. Hogann przyznała, że wyczuwała obecność swoich bliskich, którzy zmarli, choć ani nie była w stanie ich zobaczyć, ani z nimi porozmawiać.
"Czułam się komfortowo, wiedząc, że moi bliscy są ze mną, mimo że nie byli obok mnie ani astronomicznie, ani fizycznie" - powiedziała Kassi.
Mózg Kassi nie pracował przez 7 minut, co niestety pozostawiło trwały ślad w postaci uszkodzeń tego organu. Jak przyznaje 18-latka, do dziś zmaga się z zanikami pamięci. Dokuczają jej również problemy z koncentracją.
Co sądzicie o tej relacji?
To też może cię zainteresować: Kolejna odsłona konfliktu Pauliny Smaszcz i Macieja Kurzajewskiego. Dziennikarz podjął kolejne kroki wobec byłej żony
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Część seniorów szczególnie skorzysta z waloryzacji świadczeń emerytalnych. Wprowadzono nowe zasady wypłat emerytur. Kto dostanie więcej pieniędzy