Krzysztof Rutkowski pożegnał się w poniedziałek z "Tańcem z gwiazdami". Mimo że sędziowie, wśród których jest Iwona Pavlović twierdzili, że detektyw poczynił postępy, to bez cienia wątpliwości to właśnie detektyw o kwadratowej fryzurze musiał opuścić taneczny parkiet. Powinno się wszelako potwierdzić, iż jego tańce na parkiecie bez cienia wątpliwości wzbudziły sensację wokół popularnego talent-show.
Odpadł, ale nie czuje niedosytu
Jak informuje Pudelek, znany detektyw celebryta zadeklarował dalszą ochotę na kontynuację przygody z tańcem, pomimo surowej oceny jurorów, starcia z Iwoną Pavlović i eliminacji z "Tańca z Gwiazdami". Podczas wywiadu poinformował Michała Dziedzica, że w odejściu z programu tanecznego dostrzega coś nowego, co zaistniało w jego życiu, chociaż zdaje sobie sprawę z tego, że ocena jurorów "mogła być prawdziwa".
Zapytany o poczucie niedosytu z powodu tak krótkiej obecności w programie, oznajmił stanowczo, że po "aż" dwóch odcinkach nie czuje niedosytu, gdyż teraz musi już wracać do pracy. O spięciu z jurorką Iwoną także nie chciał już więcej dyskutować, choć należy przyznać, że jej surowa ocena mogła utkwić w pamięci detektywa na bardzo długo.
To było w ubiegłym tygodniu. Dziś ja nie mogę tego mówić, bo zakończyłem moją obecność. Dziś mogę powiedzieć, że przechodzę do mojej roboty i będę wykonywał to, co do mnie należy. Nie będę zachowywał się jak biedna narzeczona, pozostawiona przez bogatego kochanka. Po prostu, taka była decyzja - skwitował Rutkowski.
Przypomnij sobie: KIEPSKIE WIEŚCI DLA MILIONÓW POLAKÓW. DOMOWE BUDŻETY WKRÓTCE MOGĄ SIĘ MOCNO USZCZUPLIĆ. SZYKUJĄ SIĘ KOLEJNE PODWYŻKI OPŁAT ZA MEDIA. ROSNĄ CENY WODY
Portal "Życie News" pisał również: WIADOMO, JAK RADZĄ SOBIE GWIAZDY SERIALU „MALANOWSKI I PARTNERZY” PO ZAKOŃCZENIU EMISJI. JAK POTOCZYŁY SIĘ KARIERY ODTWÓRCÓW LUBIANYCH DETEKTYWÓW