Jak podaje portal "Super Express", Krzysztof Jackowski podzielił się ze swoimi zwolennikami najnowszą przepowiednią czekającej nas przyszłości. Nie ukrywał, że to, co zobaczył wywołało w nim spory niepokój. Co wywołało tak duże objawy jasnowidza z Człuchowa?
Przerażająca wizja Krzysztofa Jackowskiego
Ostatnia z wizji, jaką podzielił się Krzysztof Jackowski w nim samym wywołała ogromne przerażenie. Przypomniał, że jeszcze przed rozpoczęciem zbrojnej napaści Rosji na Ukrainę, mówił o tym, że kwiecień kojarzy mu się "mocno militarnie". Zdaniem jasnowidza sytuacja u naszych wschodnich sąsiadów może ulec w tym miesiącu zaognieniu.
Jasnowidz z Człuchowa dodał, że choć Rosja nie napadła na nasz kraj, to już w dużym stopniu nam zaszkodziła. W jego opinii nie tylko my, ale i cała Eurpa dostanie rykoszetem, choć w łatwiejszej sytuacji będą i tak państwa bogatsze. Jego zdaniem nasz kraj jest w znacznie trudniejszej sytuacji, bo ani nie jesteśmy specjalnie bogaci i dodatkowo musimy mierzyć się z napływem dużej ilości uchodźców.
Uspokoił, że nie ma "odczucia aby nasz kraj miał zostać napadnięty przez Rosję". Dodał jednak, że widzi uciekających ludzi. Nie był w stanie jednak dokładnie określić powodu, dla którego zdecydują się oni na ten krok. "Należy bardzo się zastanowić nad tym, czego się tam ludzie będą bali i czy sensowne jest zostawiać wszystko i uciekać. Bardzo dużo powiedziałem. Nie mogę decydować za kogoś innego" - stwierdził enigmatycznie Krzysztof Jackowski.
Zamknięcie granic, most i braki
Krzysztof Jackowski zobaczył w swojej wizji duży most, w dużym mieście, który jest zablokowany przez ludzi. Jego zdaniem może to być wyniekiem jakiegoś protestu. Dojść ma również do zamknięcia granic, być może nie wszystkich, ale część z nich będzie zablokowana.
Dodał, że przyjdzie nam się mierzyć z poważnymi brakami. Widział samochody, z których ludziom rozdawane są jakieś rzeczy. Jackowski zapowiedział również, że sytuacja na Ukrainie po chwilowym uspokojeniu ponownie dojdzie do jej ponownego zaognienia.
Co sądzicie o najnowszej przepowiedni Krzysztofa Jackowskiego?
To też może cię zainteresować: Maciej Kurzajewski zdobył się na szczere wyznanie. "Nie zawiodłem się, więc nie zamierzam niczego zmieniać, jest mi z tym dobrze"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kiedy zaczęliśmy mieszkać razem, miałam już mieszkanie i samochód. To, co zrobił mój narzeczony, nie mieści się głowe
O tym się mówi: Wielki jarmark wielkanocny wrócił do jednego z polskich miast. Do kiedy będzie można się na niego wybrać