Zabrudzone patelnie bywają zmorą wielu kuchni. Na szczęście nie trzeba sięgać po drogie i silne środki chemiczne. Z problemem pomoże uporać się domowymi sposobami. Wystarczy, że sięgniesz po sodę oczyszczoną i wodę utlenioną.

Wystarczy rozprowadzić sodę na pokrytej sadzą powierzchni, a następnie wlać równomiernie wodę utlenioną. Należy doprowadzić mieszankę do postaci pasty.

screen YT
screen YT

Zabrudzoną patelnie pokrytą pastą, przykrywamy chusteczką, którą również nasączamy wodą utlenioną.

screen YT
screen YT

Całość pozostawiamy na patelni na pół godziny, a w przypadku większych zabruzeń, nawet dłużej. Jeśli serwetka szybko wysycha, co jakiś czas warto wylewać na nią wodę utlenioną. Po tym czasie wystarczy wyczyścić patelnię gąbką.

Jeśli przypalenie na dnie patelni jest wyjątkowo grube, można zastąpić wodę utlenioną amoniakiem. Przykryj sadzę na dnie równomiernie sodą oczyszczczoną, a następnie dodaj amoniak.

Przykryj powstałą mieszaninę serwetką, a następnie umieść patelnię w torbie i zawiąż ją. Aby wyeliminować nieprzyjemny zapach, torbę można owinąć kilkoma warstwami materiału i wystawić na godzinę na zewnątrz.

screen YT
screen YT

W ciągu zaledwie godziny i przy minimalnym wysiłku można wyczyścić osady węglowe, które nagromadziły się przez czas aktywnego użytkowania patelni. Stosując te metody pamiętaj, że jeśli Twoja patelnia jest nieprzywierająca, nie możesz narażać jej na działanie amoniaku dłużej niż godzinę – po tym, jak amoniak poradzi sobie z sadzą, zacznie mięknąć i uszkadzać warstwę nieprzywierającą.

A wy, jak radzicie sobie z problemem zabrudzonej patelni?

To też może cię zainteresować: Polski rząd zaplanował kampanię bilbordową poświęconą sytuacji na Ukrainie. Skierowana jest do Niemców

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Gerhard Schroeder odwiedził Władimira Putina. Zdradził kulisy rozmowy, jaką odbyli. Czy jest szansa na zakończenie konfliktu na Ukrainy

O tym się mówi: Bardzo ważna wiadomość dla beneficjentów programu 500 Plus. Będą nowe zasady