Małgorzata Socha od dawna raduje się gigantycznym zainteresowaniem widzów i może selekcjonować oferty. Niemniej jednak sama zaznacza, że najcenniejszą rolą jest dla niej ta rodzicielki i małżonki.
Ich historia jest inspirująca dla par, które zbyt długo odwlekają ślubowanie
Małżonka Krzysztofa Wiśniewskiego spotkała przeszło 25 lat temu. W 2008 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Mają troje dzieci. Okazjonalnie pokazują się wspólnie publicznie, jakkolwiek co pewien czas umieszczają ciepłe zdjęcia w mediach społecznościowych.
Wyświetl ten post na InstagramiePost udostępniony przez BabyExpert - Testuje wózki (@baby_expertpl)
Małgorzata Socha żartuje, że swego małżonka „wykopała z piasku”. Spotkali się w 1996 roku na wczasach w Darłówku. Małgorzata Socha miała w owym czasie 16 lat, o trzy lata starszy Krzysztof działał na plaży w charakterze ratownika.
Była to miłość od pierwszego wejrzenia! Wakacyjne zadurzenie zamieniło się w listowną znajomość, która cały czas się rozwijała. Ona przebywała w Warszawie, a on kształcił się w Poznaniu. Nie byli w stanie o sobie zapomnieć i po 12 latach koleżeństwa, w 2008 roku, pobrali się.
Ich relacja miała jednakowoż kiepskie chwile. „Czułam, że jeśli nie weźmiemy ślubu, to się rozstaniemy. Nie chciałam już dłużej żyć w niezobowiązującym związku. Powiedziałam stanowczo: Chcę być twoją żoną. Chyba potrzebował takiego impulsu”, napomknęła pewnego razu w rozmowie z mediami.
O tym się mówi: Szczęśliwa Kylie Jenner zorganizowała bajeczne baby shower. Na przyjęciu nie zabrakło luksusowych prezentów