Jak przypomina portal "Super Express", Elżbieta Jaworowicz współpracuje z TVP od wielu lat. Jest jedną z bardziej lubianych dziennikarek stacji i wiele osób nie wyobraża sobie, że mogłoby zniknąć z ekranu. Nie da się ukryć, że w życiu zawodowym odniosła olbrzymi sukces. Niestety na takie samo szczęście nie mogła liczyć w życiu miłosnym - przynajmniej przez długi czas.
Tego najbardziej żałuje Elżbieta Jaworowicz
Wielu fanów Elżbiety Jaworowicz zadawało sobie pytanie, czy dziennikarka posiada dzieci. Dziennikarka niejednokrotnie przyznawała, że na pierwszym miejscu w jej życiu zawsze była praca. Być może to właśnie to było jednym z powodów, które wpłynęły na to, że dwa jej małżeństwa zakończyły się fiaskiem.
Szczęście udało się odnaleźć Elżbiecie Jaworowicz dobiero wtedy, gdy związała się z rzecznikiem Ministerstwa Obrony Narodowej, Eugeniuszem Mleczakiem. Choć poznali się w 1995 roku, na ślubnym kobiercu stanęli dopiero 15 lat później. Ceremonia odbyła się w tajemnicy i w obecności tylko najbliższych dla pary osób.
Choć dziennikarka jest uwielbiana przez widzów i niezmiennie cieszy się ich uznaniem, przyznaje, że jest jedna rzecz, której bardzo żałuje i którą by zmieniła, gdyby miała taką szansę. Elżbieta Jaworowicz przyznaje, że z żalem myśli o tym, że nigdy nie było jej dane zostać mamą.
Jak przyznała w rozmowie z magazynem "Na żywo", że gdyby miła potomstwo, jej życie "lepiej by wyglądało". Jednocześnie podkreśliła, że bardzo cieszy ją, że ma przy sobie ukochanego mężczyznę, który jest też jej najlepszym przyjacielem.
Spodziewaliście się, że właśnie tego najbardziej żałuje Elżbieta Jaworowicz?
To też może cię zainteresować: Andrzej Piaseczny gotuje niespodziankę dla wszystkich. Przedstawi fanom coś bardzo interesującego. Ważna decyzja już zapadła
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kierowca Jarosława Kaczyńskiego miał dużo szczęścia. Rajd po Warszawie mógł go kosztować krocie
O tym się mówi: O tym obowiązku powinien pamiętać każdy. Niewywiązanie się z niego może nas kosztować 5 tysięcy złotych. O co chodzi