Przez długie lata jego kariery muzycznej podkochiwały się w nim jego fanki i wielbicielki, które wzdychały co wieczór patrząc na plakat z jego wizerunkiem.

Andrzej Piaseczny obiecał niebawem go pokazać w sieci

Nie da się ukryć, że szyk formułowanych w tekstach piosenek zdań świadczył o tym, która grupa ludzi miałaby ewentualną szansę na zdobycie jego serca. "Prawie do nieba wzięłaś mnie" jest tego przykładem.

Po latach jednak Andrzej Piaseczny oficjalnie przyznał, kto tak naprawdę jest w kręgu jego uczuciowych zainteresowań. Wiele podkochujących się w nim nadal wielbicielek z pewnością było zawiedzionych.

Jak przyznał później w wywiadzie piosenkarz, pewne stwierdzenie Andrzeja Dudy, które padło w trakcie kampanii wyborczej skłoniło go do wyjawienia swoich preferencji. Późniejsze zakończenie współpracy z Telewizją Polską nie przeszkodziło mu jednak w dalszej muzycznej działalności.

Dowodem na to jest nowy teledysk do piosenki "Wizje", który ma się pojawić w przestrzeni publicznej już 6 stycznia w Święto Trzech króli. Mała zapowiedź w postaci fragmentu pojawiła się na instagramowym profilu piosenkarza - 50/50 - to będzie najdłuższa promocja nowoczesnej Europy. Z największą przyjemnością 6 stycznia pokażemy Wam „Wizje” #wizje #50/50 #teledysk #singiel #etc #moretocome - czytamy w opisie posta.

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Justyna Żyła poinformowała fanów o niepokojących objawach. Co jej dolega

Zerknij: Polska para prezydencka jest inspiracją dla zagranicznych osobistości. Barack i Michelle Obamowie zdecydowali się na podobne sylwestrowe stylizacje