Każdy, kto spojrzał na Martynę Wojciechowską i Przemysława Kossakowskiego dochodził do wniosku, że mają ogromną szansę na stworzenie idealnie dopasowanego małżeństwa. Oboje rzecz jasna z ogromnym zaangażowaniem wchodzą w nowe projekty podróżnicze i mają za sobą wiele ekstremalnie trudnych wypraw.
Przemek Kossakowski zaszył się z dala od ludzi?
Gdy jest się takim wolnym duchem, jak Przemek Kossakowski, trudno jest przestawić się z chwili na chwilę i z wolnego podróżnika zmienić się w męża i ojca. Choć nie można zakładać, że nie sprawdził się w tych ważnych rolach, jego decyzja o odejściu mocno wstrząsnęła Martyną Wojciechowską.
Jak można było zauważyć na ich instagramowych kontach, Przemek świetnie dogadywał się z córką Martyny, a oni sami nie stronili od wrzucania do sieci wspólnych zdjęć, czy nagrań wideo.
Podczas pierwszego lockdownu na Instagramie można było obejrzeć ich rodzinne tańce na tle zabytkowych drzwi mieszkania w Warszawie. Było widać, jak dobrze Przemek odnajduje się w kontaktach z córką swojej żony.
Gdy do mediów wyciekła informacja o ich rozstaniu, a internetowa burza spekuklacji zalała social media, oboje postanowili opublikować na swoich kontach na Instagramie stosowne wyjaśnienia, jednak atmosfera w nich panująca - choć ich treści się mocno różniły - była pełna smutku, żalu i rozczarowania...
Ostatnio media doniosły, że Przemysław po wyprowadzce z warszawskiego mieszkania zaszył się w swojej chatce na Podlasiu z dala od tłumów ludzi. Jakie jeszcze zmiany zajdą w jego życiu, przypuszczalnie sam jeszcze nie wie.
O tym się mówi: 13-latka czekała wiele dekad na ostatnie pożegnanie. Duchowny odmawiał z powodu tajemniczych zasad kościelnych. O co chodzi
Zerknij: Krzysztof Jackowski opowiedział, jaka pogoda czeka nas w sierpniu. Czy skorzystamy jeszcze z lata