Zbliżają się tegoroczne święta Bożego Narodzenia. Dla wielu z nas będą one inne niż zwykle, często mniej liczne, jednak większość deklaruje, że tradycji stanie się zadość i stół podczas wigilijnej kolacji będzie uginać się od potraw.
Wśród dań wielu Polaków z pewnością nie zabraknie świątecznego karpia. Choć warunki hodowli i sprzedaży wspomnianej ryby najczęściej znacznie odbiegają od jakichkolwiek norm i są wątpliwe etycznie, karp wciąż pozostaje „królem” wigilijnego stołu, jednak zamiast obserwować go z domownikami, ląduje na talerzu pod różnymi postaciami.
Problem pojawia się nie tylko wtedy, gdy trzeba go samodzielnie zabić – o ile się na to decydujemy, w miarę humanitarne rozwiązanie powinno być kluczowe. Jednak kłopot jest również później – m.in. podczas przyrządzania ryby. Co zrobić z odpadkami? Oto pomysł na wykorzystanie łusek.
Łuski z karpia umożliwią dochowanie tradycji
Portal Styl zauważa, że podczas obróbki karpia nie powinniśmy wyrzucać wszystkich jego łusek, a zachować kilka z nich. Po co? By je wysuszyć, a następnie włożyć do portfela.
Rzecz jasna należy później pilnować, by z niego nie wypadły. Celem takiego działania jest nie tylko dochowanie tradycji, ale również sprawienie, by portfel zawsze był pełny.
Poza przyciąganiem pieniędzy rybie łuski mają uchronić nas przed pochopnymi wydatkami, a także kradzieżami.
Łuski karpia można rozdać również bliskim, poza szczęściem w finansach mają także zapewnić szczęście.
Wierzycie w ten przesąd?
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: TADEUSZ RYDZYK BĘDZIE PALIŁ SIĘ ZE WSTYDU? ZNANA DZIENNIKARKA PRZYPOMNIAŁA JEGO WYPOWIEDŹ NA TEMAT MARII KACZYŃSKIEJ SPRZED LAT. AŻ USZY WIĘDNĄ
O tym się mówi w Polsce: POLAKÓW CZEKAJĄ MASOWE PODWYŻKI! WZROSNĄ NIE TYLKO PODATKI, ALE MOCNO DOTKLIWE BĘDĄ WYŻSZE CENY W SKLEPACH. MOWA O WZROSTACH RZĘDU 75 PROCENT
O tym się mówi na świecie: 13 GRUDNIA BIEŻĄCEGO ROKU PRZEBUDZIŁA SIĘ ETNA. CZY TO ZNAK, BY JEDNAK ZACZĄĆ SIĘ SZYKOWAĆ NA NADEJŚCIE TRZECH DNI CIEMNOŚCI