Jak podaje pomponik.pl, Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan podjęli ważną decyzję dotyczącą ich syna Henia. Ostatnie doniesienia z mediów bardzo rozzłościły Radka Majdana. Co się stało?
Były piłkarz dementuje fałszywe doniesienia
Jakiś czas temu trafiły do mediów plotki o tym, że szczęśliwi rodzice małego Henia planują chrzciny. Radosław Majdan ostro zareagował na te informacje. Od kiedy opinia publiczna dowiedziała się o ciąży Małgorzaty Rozenek-Majdan, plotkom i sugestiom nie było końca.
Celebrytka musiała zmagać się z fałszywymi doniesieniami, jakoby weszła w rolę surogatki, albo udawała ciążę nosząc sztuczny brzuch. Obecnie szczęśliwi rodzice radośnie dzielą się chwilami spędzanymi z małym synkiem Heniem na swoich mediach społecznościowych.
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Radosław Majdan (@r_majdan) Cze 25, 2020 o 8:44 PDT
Na instagramowym koncie Radosława Majdana pokazał się film ze świętowania równego miesiąca, jaki minął od narodzin Henia.
Narodziny Henryka świętowaliśmy spektakularnie👍💥💪 nic dziwnego, że jest taki kochany,radosny i pogodny🤩 koledzy naprawdę się postarali😜😄👍🎶🔝 jeszcze raz dziękuje Panowie👍✋ dzisiaj mija równy miesiąc 💙 #dzidziuśmajdana
Wyświetl ten post na Instagramie.Post udostępniony przez Radosław Majdan (@r_majdan) Lip 10, 2020 o 8:35 PDT
Jak wyjaśnił w ostrych słowach były piłkarz, nie myślą o ochrzczeniu syna. Stwierdził, że nie podoba się im to, co ostatnio dzieje się w Kościele.
Nie myślimy o chrzcie. Za dużo rzeczy dzieje się w Kościele, takich, które nam się nie podobają. Na razie nie chcemy i nie będziemy chrzcić naszego syna. Myślę, że Kościół powinien zająć się wiarą, nie polityką.
Myślę, że te całe sytuacje pedofilskie też nie wpływają dobrze na wizerunek kościoła. Pewnie też to, że nie akceptują metody in-vitro, więc nie będę wysyłał syna do środowiska, które nie akceptuje tej metody.
Co sądzicie o stanowisku, jakie zajął Radosław z Małgorzatą odnośnie sakramentu chrztu ich syna?
O tym pisaliśmy: Turyści nad Bałtykiem przecierają oczy ze zdumienia na widok cen w restauracjach. To prawdziwe żniwa, coraz mniej w portfelach Polaków