Jak podaje portal „Pomponik”, siostra Anny Przybylskiej bardzo rzadko zabierała głos, trzymając się raczej z dala od zainteresowania mediów. Ostatnio jednak postanowiła zrobić wyjątek i poruszyła bardzo ważną sprawę.
Głos w sprawie
Siostra Anny Przybylskiej, Agnieszka Kubera pracuje w gabinecie tomografii komputerowej. W ostatnim czasie miała styczność z wieloma pacjentami zakażonymi koronawirusem i cierpiącymi na chorobę COVID-19. Kobieta nie może znieść bagatelizowania przez Polaków epidemii koronawirusa.
Postanowiła więc przestrzec przed powikłaniami COVID-19, które mogą być naprawdę dramatyczne. Na swoim profilu na Instagramie udostępniła wideo ze szpitala, na którym możemy zobaczyć, co dzieje się z płucami osoby chorej.
Efektem przebytej choroby COVID-19 może być zwapnienie organu, a co gorsze zmian tych nie da się w żaden sposób odwrócić. "Tak… po obserwacji totalnego rozluźnienia na ulicach przypominam, że COVID nadal jest z nami. Dowód w załączeniu!" – napisała w komentarzu do załączonego filmiku (całość możecie obejrzeć tutaj).
Komentarze
Pod zamieszczonym filmikiem obserwatorzy Agnieszki Kubery zamieścili komentarze. Część z nich negowała istnienie koronawirusa. „Przecież „to jest kłamstwo, to nie istnieje” – napisała jedna z internautek.
Inni wzięli sobie przestrogę do serca: „dlatego w tym roku szerokim łukiem omijamy bulwar, wszystkie knajpy i miejsca gdzie jest duże skupiska ludzi” – napisała inna użytkowniczka mediów społecznościowych.
Poruszył was apel siostry Anny Przybylskiej?
To też może cię zainteresować: Miliony Polaków złapią się za kieszenie od 1 lipca. Władze nakładają na wszystkich obywateli wyższy podatek, wiadomo, za co zapłacimy znacznie więcej
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kąpiel może się dla nas skończyć bardzo nieciekawie. Nad morzem pojawiły się groźne bakterie, kontakt człowieka z nimi doprowadza do ciężkiej choroby
O tym się mówi: Drugie połowy kandydatów na prezydenta. Kim są i czym się zajmują