Wydarzenie to, które miało miejsce w maju 2018 roku, stało się tematem licznych spekulacji. Czy amerykańska narzeczona księcia naprawdę dopuściła się gafy wobec królowej Elżbiety II? Nowe nagranie ujawnione niedawno rzuca światło na tę kontrowersję.
Tajemnicza scena ze ślubu
Podczas ceremonii w kaplicy św. Jerzego na zamku Windsor, kamera uchwyciła moment, w którym książę Harry dygnął przed swoją babcią, królową Elżbietą II. Jednak kiedy przyszła pora na Meghan, oficjalne nagranie skupiło się na czymś innym. To spowodowało lawinę spekulacji – czy Meghan zapomniała o protokole? A może celowo zignorowała królową?
William Hanson, trener etykiety królewskiej, wyraził swoje zdziwienie w mediach społecznościowych: "Meghan – czy ukłoniłaś się Jej Wysokości? Będę musiał leżeć przez miesiące, jeśli zapomniałaś". Jego słowa tylko podsyciły zainteresowanie tym incydentem.
Nowe światło na sytuację
Dopiero teraz ujawnione zostało nowe nagranie z innej kamery, które pokazuje całą scenę z innego kąta. Okazuje się, że Meghan jednak dygnęła przed królową! Choć był to mniej widoczny gest niż ukłon Harry'ego, nie można go zignorować. To oznacza jedno – nie ma mowy o skandalu!
Kontrowersje wokół Meghan
Nie można jednak zapomnieć o innych kontrowersjach związanych z Meghan Markle i jej relacjami z rodziną królewską. Po ucieczce do Stanów Zjednoczonych para wystąpiła w głośnym dokumencie Netflixa "Harry i Meghan", gdzie dzielili się swoimi doświadczeniami życia w monarchii. W jednej ze scen Meghan przyznała, że była zdziwiona zwyczajem dygania przed członkami rodziny o wyższym statusie oraz sparodiowała ten głęboki ukłon przed kamerą.
Jednak jak pokazały ostatnie wydarzenia – podczas własnego ślubu ta kwestia nie sprawiła jej kłopotu.
Nie przegap: Z życia wzięte. "Moja matka zdecydowała, że nie będzie komunikować się z bratem, dopóki nie odejdzie od żony
Zerknij: Maria Kurowska opublikowała to w obronie Zbigniewa Ziobry. Zdjęcia stały się hitem