Atmosfera w studiu szybko się zaogniła, co skłoniło gości znanej dziennikarki do złożenia nietypowych zakładów. W jednym z nich stawką stało się okrągłe 1000 złotych dotyczące Szymona Hołowni.
Oficjalny start kampanii wyborczej
Kampania wyborcza właśnie wystartowała, a marszałek Szymon Hołownia zrealizował wszystkie formalności związane z ogłoszeniem daty wyborów. Szef PKW, Sylwester Marciniak, poinformował, że do 24 marca będzie czas na zgłaszanie komitetów wyborczych, a do 4 kwietnia do godz. 16 na zgłaszanie kandydatów na prezydenta.
W związku z tym, że termin wyborów prezydenckich to 18 maja, kalendarz wyborczy będzie stanowił, że do 24 marca (poniedziałek) będzie czas na zawiadomienie PKW o utworzeniu komitetów wyborczych kandydatów na prezydenta. Kolejnym krokiem prezydenckiej kampanii wyborczej będzie zgłoszenie kandydata na prezydenta — będzie na to czas do 4 kwietnia (piątek) do godz. 16 - przekazał.
Poseł Zbigniew Bogucki z PiS zasugerował, że Rafał Trzaskowski powinien rozważyć rezygnację ze startu w nadchodzących wyborach. W odpowiedzi na tę opinię prowadząca program Agnieszka Gozdyra zauważyła, że zakład dotyczący tej sytuacji mógłby stać się "ciekawym wydarzeniem".
Propozycja zakładu
- Zakładamy się, że nasz kandydat Karol Nawrocki nie zostanie wymieniony -@BoguckiZbigniew założył się z @MariaKatarzyna. @DEBATAGOZDYRY @AGozdyra https://t.co/ZneMG4fnS8
— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) January 14, 2025
Politycy szybko zgodzili się na propozycję zakładu. Bogucki zaproponował, że jeśli Karol Nawrocki nie zostanie wymieniony, to Agnieszka Gozdyra wpłaci 1000 zł na Caritas. W odpowiedzi, posłanka KO, Krystyna Piekarska, zadeklarowała, że w przypadku przegranej złoży darowiznę na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Po wymianie tych deklaracji politycy uścisnęli sobie ręce.
Współpraca i dialog
Piekarska podkreśliła, że częstsze podawanie sobie rąk między politykami różnych opcji mogłoby poprawić atmosferę dialogu i współpracy.
Wkrótce na antenie Polsatu odbył się kolejny zakład, który wzbudził duże zainteresowanie wśród widzów i polityków. Tym razem tematem dyskusji stał się Szymon Hołownia oraz jego szanse w nadchodzących wyborach. Poseł z PiS, Sebastian Poboży, wyraził swoje przekonanie, że Hołownia nie zajmie nawet trzeciego miejsca, sugerując, że na podium uplasują się Sławomir Mentzen lub inny kandydat.
W odpowiedzi na te słowa, Bartmiński z opozycji bronił Hołowni, twierdząc, że ma on realne szanse na wejście do drugiej tury wyborów. W trakcie rozmowy, prowadząca program, Agnieszka Gozdyra, zaproponowała, aby stawką w zakładzie była kwota 1000 zł na organizacje charytatywne, szczególnie te prozwierzęce. Obaj politycy zgodzili się na te warunki, co dodało pikanterii całej debacie.