Jak przypomina portal "Goniec", tradycją jest, że w okresie bożonarodzeniowym na Placu św. Piotra pojawia się świąteczne drzewko. W tym roku choinka stała się przyczyną sporej awantury. Pojawiła się nawet specjalna petycja. Poznajcie szczegóły!
Świąteczne drzewko wywołało ogromną awanturę
Gorący spór rozgorzał w Watykanie, a jego powodem stało się świąteczne drzewko, które miałoby stanąć na Placu św. Piotra. Mieszkańcy Trydentu i ekolodzy stanowczo sprzeciwiają się ścięciu 200-letniego świerku, którzy mierzy 30 m wysokości. Powstała nawet oficjalna petycja, którą podpisało do tej pory ponad 40 tys. osób.
Adresatami petycji są papież Franciszek, Gubernatorat Państwa Watykańskiego oraz lokalne władze w Trydencie. Przeciwnicy wycinki zwracają uwagę, że sam papież apelował o szanowanie natury.
Nie bez znaczenia są także koszty, jakie trzeba ponieść w związku z wycinką i transportem drzewa. Jak wskazują autorzy petycji, koszty sięgają 60 tys. euro. Tak ogromną kwotę można spożytkować na znacznie bardziej szczytne cele.
Pogańska choinka
Autorzy apelu o niewycinanie 200-letniego drzewa przypomnieli, że choinka wywodzi się z tradycji pogańskich. Do tego nie służy niczemu innemu, jak tylko celom komercyjnym. Proponują też zastąpienie wycinania starych drzew artystyczną konstrukcją, wykorzystującą materiały z recyklingu.
Lokalne władze odpowiadają, że 200-letnie drzewo i tak zostałoby ścięte, niezależnie od tego, czy miałoby trafić na Plac św. Piotra, czy też nie. Świąteczna iluminacja i zapalenie światełek na choince zapowiedziano w Watykanie na 7 grudnia.
To też może cię zainteresować: Wielu seniorów może podnieść swoje świadczenie emerytalne. Trzeba spełnić pewien warunek
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Oczy wszystkich zwrócone były na Agatę Kornhauser-Dudę. Pierwsza dama zadała szyku
O tym się mówi: Kontuzja Andrzeja Dudy okazała się poważniejsza, niż zakładano. Zdjęcia mówią wszystko