Początek jednak nie należał do udanych dla zespołu Akcent, którego frontman zaliczył kultową wpadkę, którą mają już za sobą największe gwiazdy światowego formatu. Czy ujdzie Zenkowi na sucho małe "oszukaństwo"?
Zenek Martyniuk się zapomniał. Powiedział o dwa i pół słowa za dużo
Sympatycy zespołu Akcent i lidera grupy Zenka Martyniuka okazali ogromne rozczarowanie z sytuacją, jaka miała miejsce podczas występu na żywo muzyków. Zgubiła króla disco polo rutyna śpiewania w kółko tych samych hitów.
Każdy, kto spojrzy obiektywnie na relację Zenka Martyniuka z fanami, przyzna, że wokalista nie stroni od bezpośredniego kontaktu i często można go zobaczyć otoczonego wianuszkiem wielbicielek gdzieś w środku miasta.
Nie można mu także odmówić umiejętności i wiedzy biznesowej, które zapewniły mu spore dochody, zabezpieczające go na starość. Jednak to, co zobaczyli fani ze sceny PGE Narodowego, było dla nich rozczarowujące i poczuli się oszukani.
Jak donosi Goniec, sam początek koncertu, pierwsze frazy piosenki ukazały prawdę o występach na żywo zespołu Akcent. Zgubiła Zenka rutyna śpiewania wciąż tych samych piosenek i gdy wbiegł na scenę i przywitał wszystkich, powinien pamiętać, że przyszedł czas na śpiewanie.
Wszystkie dłonie kla…- nie dokończył, słysząc własny wokal z głośników.
Ale wstyd! To brak szacunku dla publiczności! Płacić tyle kasy i słuchać wykonawców z playbacku!/Król disco polo z playbacku.... 😁😁😁😁 żałosne I wstyd..../Ech wpadka.../Ale wpadka . I tyle Się placi za ten pleyback/Ale on też playback ? Podspiewki na głos …coś strasznego 😢- pisali rozczarowani fani Akcentu w sekcji komentarzy.
Piosenkarz, chcąc zachęcić widownię do klaskania, powiedział o kilka słów za dużo, a jego głos nałożył się na piosenkę śpiewaną z playbacku.
źródło: YouTube/Polsat
Jednego nie można Zenkowi odmówić. W obliczu takiej wpadki zareagował znacznie szybciej, niż Enrique Iglesias przed laty.
źródło: YouTube/Joy0500
Co o tym sądzicie?
Zerknij: Z życia wzięte. "Moja mama nie chce iść na moje wesele": Nie akceptuje mojego wyboru żony