Dorota Wellman jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych dziennikarek w Polsce, znaną przede wszystkim z prowadzenia śniadaniówki w duecie z Marcinem Prokopem (46 l.). Choć zazwyczaj unika poruszania tematów prywatnych, ostatnio zdecydowała się na dość osobiste wyznanie, które zaskoczyło wielu jej fanów.


Dorota Wellman od lat związana jest ze stacją TVN, gdzie w duecie z Marcinem Prokopem prowadzi poranny program. Jej swobodny styl wypowiedzi, poczucie humoru i łatwość w przeprowadzaniu rozmów z zaproszonymi do studia gośćmi sprawiły, że prezenterka cieszy się dużą sympatią telewidzów. Mimo swojej medialnej obecności, Wellman skutecznie oddziela życie prywatne od zawodowego, rzadko dzieląc się szczegółami ze swojej codzienności, informuje Pomponik.


Jednak niedawno Dorota Wellman zdecydowała się na otwarte wyznanie dotyczące jej zdrowia. W rozmowie z Wirtualną Polską opowiedziała o swojej walce z migrenami – chorobą, która dotyka ponad 2 miliony Polaków i jest często bagatelizowana.


„Mam jeden podstawowy problem, to znaczy potworne migreny, które są ciężką chorobą dotyczącą ponad 2 milionów Polaków. Kiedyś mówiło się: przestań, boli cię główka, paluszek i główka szkolna wymówka... No nikomu nie życzę takiej choroby przewlekłej, bo to jest choroba przewlekła” – podkreślała dziennikarka. Przyznała również, że na tę dolegliwość nie ma żadnego lekarstwa, choć w ostatnich latach sytuacja znacząco się poprawiła.


Niedawno Dorota Wellman pojawiła się w podcaście prowadzonym przez Agnieszkę Woźniak-Starak i Gabi Drzewiecką, gdzie poruszono temat pracy w dziennikarstwie. Choć rozmowa dotyczyła głównie zawodowych kwestii, dziennikarka zdecydowała się na osobiste wyznanie, które zaskoczyło wielu słuchaczy.


„Ja miałam lekką wadę wymowy, te szypiaszcze bardzo mocno było u mnie słychać. Z Joanną Luboń, która prowadziła zajęcia w telewizji publicznej – bo my z Agnieszką byłyśmy w tzw. akademii telewizyjnej – wychwycono to i można było nad tym popracować” – wyznała Wellman. Dziennikarka podkreśliła, że w dzisiejszych czasach brakuje systematycznego wsparcia dla dziennikarzy w zakresie doskonalenia umiejętności wypowiedzi i prezencji.


Wellman zaznaczyła, że praca w mediach to nie tylko talent, ale także lata ciężkiej pracy nad sobą. „To jest przez wiele lat ciężka praca, żeby się dokształcać, żeby dobrze mówić, żeby mówić ładną polszczyzną, żeby dobrze się prezentować i wiedzieć, jak się robi telewizję” – podsumowała dziennikarka.


Dla wielu słuchaczy podcastu, wyznanie Doroty Wellman było zaskakujące. Dziennikarka, znana z pewności siebie i profesjonalizmu, odsłoniła kulisy swojej kariery i trudności, z jakimi musiała się zmierzyć. Jej szczerość i otwartość spotkały się z dużym uznaniem i wsparciem ze strony fanów.


To też może cię zainteresować: Zaginął 14-letni Adam Kuropka. Policja i rodzina proszą o pomoc


Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ważne doniesienia ws. Świątek. Te informacje oburzyły jej fanów