Nagłe zniknięcie księżnej Kate z przestrzeni publicznej zaskoczyło wszystkich, którzy nie są wtajemniczeni w sprawy królewskie "od kuchni". W sieci pojawiły się liczne spekulacje i teorie, wedle których absencja Kate owiana jest mroczną tajemnicą.
Z czasem wyjaśnienia płynące z pałacu nieco uspokoiły fanów pary książęcej, a medialne doniesienia przyklepały smutne wieści o ciężkiej chorobie Kate.
Nie spoczęła na laurach. Pracowała zdalnie z domu
Wyświetl ten post na InstagramiePost udostępniony przez HRH Catherine, Princess of Wales (@catherine_princess_of_wales22)
Księżna Walii została niedawno nazwana "siłą napędową" nowego raportu wzywającego firmy do wprowadzenia bardziej przyjaznych rodzinie praktyk pracy.
Jej Królewska Fundacja Business Taskforce for Early Childhood (Wczesne dzieciństwo) przedstawiła nowy, istotny raport, w którym udowadnia, że inwestowanie we wczesne dzieciństwo może przynosić ogromne zyski dla gospodarki narodowej każdego roku.
Downing Street, a także wysocy rangą ministrowie w departamentach zdrowia i edukacji, zostali już poinformowani o wynikach raportu — choć urzędnicy pałacowi usilnie zaznaczają, że nie jest to częścią kampanii politycznej.
Rzecznik Pałacu Kensington zaznaczył również, że wiadomość ta nie może być rozumiana jako powrót 42-letniej księżnej Kate do pracy. Przeszła ona poważną operację jamy brzusznej i — według zagranicznych doniesień — przechodzi "chemioterapię zapobiegawczą" z powodu raka.
Wyświetl ten post na InstagramiePost udostępniony przez The Prince and Princess of Wales (@princeandprincessofwales)
W tym roku w ogóle nie podjęła się wypełniania publicznych zobowiązań. Potwierdzono jednak, że pomimo ciężkiego stanu zdrowia, dopracowała każdy element raportu, pracując w domu.
Jej rzecznik powiedział: - Praca księcia i księżniczki nad projektami jest "zawsze włączona" [...] "Wczesne dzieciństwo" jest ogromnym priorytetem dla Księżniczki, więc była w pełni na bieżąco informowana o rozwoju prac Grupy Zadaniowej i widziała raport.
Nie przegap: Z życia wzięte. "Faworyzowałam młodszą córkę. Przekazałam jej cały majątek": Dziś tego bardzo żałuję