Mateusz Morawiecki wybrał się z wizytą do Kijowa na spotkanie z ukraińskimi władzami gdzie omawia kwestie dotyczące bezpieczeństwa geopolitycznego w Europie. Więcej jednak niż o jego wizycie pisze się dzisiaj o wpadce, którą zaliczyła przy okazji Kancelaria Premiera w mediach społecznościowych.

Portal „Goniec” podaje, że urzędnicy pomylili funkcje Wołodymyra Zełenskiego i Denysa Szmyhala i w efekcie je zamienili.

„Dzisiaj premier Mateusz Morawiecki udał się do Kijowa, w celu odbycia kilku spotkań - m.in. z prezydentem Ukrainy Denysem Szmyhalem i premierem Wołodymyrem Zełenskim” – podano na Twitterze.

Wpis szybko skasowano, ale nie uchroniło to Kancelarii Premiera przed falą krytycznych komentarzy, którzy nazywają tę wpadkę poważną kompromitacją.

Kolejna pomyłka

Jak zauważają użytkownicy mediów społecznościowych, nie jest to też pierwsza tego typu pomyłka. Kilka miesięcy temu w prezentacji użyto zdjęcia, za które nie zapłacono co było jasne dzięki widocznemu znakowi wodnemu.

W zeszłym roku z kolei błędnie przetłumaczono wpis, który przeinaczył znaczenie wypowiedzi premiera podając, że obozy koncentracyjne były polskie.

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Rząd rozważa podniesienie zasiłku na pokrycie kosztów ostatniego pożegnania. Wiadomo, jaką podwyżkę rozważają rządzący

Jak informował portal „życie.news”: Zarobki Jacka Kurskiego jako prezesa TVP to niebotyczne kwoty. Tylko nieliczni w Polsce mogą zobaczyć na swoim koncie takie liczby

Ze świata znanych ludzi informowaliśmy o: Doda wystosowała do fanów niebywałe oświadczenie po odejściu królowej Elżbiety II. W mediach zawrzało. Zdaniem wielu gwiazda posunęła się za daleko

Sprawdź również ten artykuł: Ruszyły kontrole płatników abonamentu RTV. Pod lupą są głównie dwie grupy społeczne. Jakie kary grożą za używanie odbiorników bez opłaty