Na przestrzeni ostatnich miesięcy stosunki polsko-rosyjskie znacznie się pogorszyły z powodu działań wojennych na Ukrainie. Doszło do tego, że pod koniec Rosja odcięła Polskę od swojego gazu za odmowę płacenia w rublach.

Portal „Wirtualna Polska” poinformował, że nasz kraj nie pozostał dłużny i właśnie wypowiedziano porozumienie z 1993 roku w sprawie systemów gazociągów, które dostarczały nam gaz.

Wiadomość podała minister klimatu i środowiska, która ujawniła, że rząd przyjął uchwałę w piątek 13 maja. Jako, że jest to umowa międzynarodowa, sprawa została przekazana do Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które ma wysłać odpowiednia notę do swojego rosyjskiego odpowiednika.

„Kiedy Rosja odcinając nas od dostaw de facto złamała zapisy umowy, polski rząd uznał, że ze względu na naruszenie jego istotnych warunków, przestało ono obowiązywać (…) Wygaśnięcie porozumienia w sposób jednoznaczny i stanowczy kończy historię polsko-rosyjskich relacji gazowych” – poinformowała Anna Moskwa.

Minister klimatu i środowiska / YouTube: Infrastruktura

Co dalej?

Polski rząd zapewnia, że sytuacja jest stabilna i od lat przygotowywano oraz wprowadzano strategię dywersyfikacji pozwalającą na zakończenie umów z Rosją i odbiór gazu z innych źródeł.

Państwo ma połączenia z naszymi sąsiadami, Litwą, Niemcami, Słowacją i Czechami. Wkrótce do tego dojdzie też Baltic Pipe łączący Polskę z Danią i Norwegią. Rozwijana jest też przepustowość terminalu LNG w Świnoujściu.

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnim czasie: Najnowszy sondaż poparcia dla polityków zaskoczył niemal wszystkich. Polacy mają nowego faworyta, który wraca do łask po latach. Donald Tusk liderem

Jak informował portal „życie.news”: Wiele osób zastanawia się, kto zostanie prezydentem Rosji po odejściu Władimira Putina. Czy możliwy jest powrót do władzy przez Dmitrija Miedwiediewa

Ze świata znanych ludzi informowaliśmy o: Małgorzata Tomaszewska bardzo długo milczała na temat rozstania z mężem. Teraz gwiazda TVP zdecydowała się ujawnić prawdę

Sprawdź również ten artykuł: Beata Szydło przeżyła trudne momenty w politycznej karierze. W pewnym momencie została publicznie nazwana „bezduszną kobietą”. Wywołała wielkie emocje