Policja ukończyła śledztwo w sprawie strzelaniny. Obecnie tę kwestię przejmuje prokuratura. Jak podają media, procedura przeciwko Dariuszowi O. toczona jest z dwóch ciężkich artykułów Kodeksu Karnego.
Funkcjonariusze w Busku-Zdroju przez siedem dni analizowała sprawę, badając nie tylko świadectwa obu stron starcia, lecz również materiały wideo, jakie umieścili w cyberprzestrzeni Dariusz O., a także Antek Królikowski.
Co grozi ojcu aktorki za użycie broni
Policja w końcu oddała sprawę prokuraturze. Media podjęły próbę kontaktu z prokuraturą w celu ustalenia ewentualnych konsekwencji, jakie ponieść miałby teść Antoniego Królikowskiego - Mamy zarejestrowaną sprawę. Prokurator, któremu sprawa została przydzielona, analizuje zgromadzony materiał dowodowy i będzie podejmował kolejne kroki. Postępowanie toczy się w kierunku art. 190 par. 1 i art. 160 par. 1 KK - oświadczyła funkcjonariuszka prokuratury Aneta Wodecka-Kular z prokuratury rejonowej w Busku-Zdroju.
Wyświetl ten post na InstagramiePost udostępniony przez Dariusz.opozda.klamstwa (@dariusz_opozda_klamie)
Temat jest niezwykle poważny, gdyż pierwszy z wymienionych artykułów podaje, za grożenie komuś zrobieniem krzywdy, a groźba ta ma realną szansę być spełnioną, można iść do więzienia na odsiadkę do lat 2.
Drugi z wymienionych artykułów Kodeksu Karnego mówi o znacznie poważniejszych konsekwencjach, gdyż dotyczą one narażenia kogoś na bezpośrednią utratę życia lub poważnym uszczerbkiem na zdrowiu, za co Dariusz O. może odpowiedzieć odsiadką do trzech lat.
O tym się mówi: Sen o kimś, kogo już z nami nie ma. Jeśli taki miałeś, może to oznaczać coś ważnego
Nie przegap tego: Premier Mateusz Morawiecki ogłosił alert. Zaczął obowiązywać o północy. Czego dotyczy i jak długo będzie obowiązywać