Jak podaje portal "Super Express", wielu wiernych zadaje sobie pytanie, czy po wprowadzeniu nowych obostrzeń kościoły zostaną zamknięte? Premier Mateusz Morawiecki w trakcie piątkowej konferencji prasowej przedstawił listę nowych obostrzeń, które obejmą cały kraj już od soboty 24 października.
Nowe obostrzenia
Wśród ogłoszonych na piątkowej konferencji obostrzeń znalazły się te dotyczące ograniczenia działalności lokali gastronomicznych do serwowania posiłków na wynos, zamknięcia klubów, basenów i siłowni, a także ograniczenia możliwości wychodzenia z domu osób do 16 roku życia oraz seniorów, którzy ukończyli 70 lat.
Na konferencji prasowej jeden z dziennikarzy próbował dowiedzieć się, czy możliwe jest, w sytuacji epidemicznej z jaką mamy do czynienia teraz, chodzenie do kościoła? Odpowiedź jednak nie padła. Z pomocą przychodzi jednak komunikat, jaki opublikowało w mediach społecznościowych Ministerstwo Zdrowia.
Czytamy w nim, że ograniczenie przemieszczania się osób powyżej 70 roku życia nie obejmuje trzech wyszczególnionych przypadków: "wykonywania czynności zawodowych, zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego czy też udziału we mszy świętej lub obrzędów religijnych". Jasno wskazuje to na możliwość pójścia do kościoła, nie oznacza jednak braku ograniczeń w tym zakresie.
Obostrzenia w kościołach
Choć pójdziemy do kościoła, musimy liczyć się z panującymi w nim obostrzeniami. Nadal niezbędne jest zasłanianie nosa i ust i zachowywanie dystansu społecznego. W kościołach obowiązuje także limit 1 osoba na 7 metrów kwadratowych.
W związku z trudną sytuacją epidemiczną wielu biskupów zdecydowało się w podległych im diecezjach na udzielenie wiernym dyspensy od uczestnictwa w niedzielnej mszy świętej. Można uczestniczyć w liturgii duchowo za pośrednictwem transmisji telewizyjnych, radiowych lub internetowych.
Jak oceniacie takie rozwiązanie?
To też może cię zainteresować: Czy to ukryty motyw wyłączenia z nauki zdalnej dzieci młodszych? ZUS nie chce wypłacać dodatkowego zasiłku opiekuńczego
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Małgorzata Kożuchowska nie mogła dłużej milczeć. Padły mocne słowa. Oberwało się między innymi Edycie Górniak
O tym się mówi: Andrzej Duda wyraził swoje zdanie na temat wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Tego można było się spodziewać