Dopiero co głośno było o nagraniu z Teneryfy, na którym małe dziecko spacerowało po wysuniętej części elewacji wysokiego budynku hotelu, a w sieci już krąży kolejny mrożący krew w żyłach filmik.
Pewna babcia zachowała się skrajnie nieodpowiedzialnie. Kobieta obwiązała swojego wnuczka liną, a następnie spuściła na niej z 4. piętra. Powód, dla którego to zrobiła nie mieści się w głowie.
Świadkowie tego zdarzenia przeżyli chwilę grozy. Nie mogli zrozumieć, jak można narazić na takie niebezpieczeństwo własnego wnuczka.
Babcia ryzykowała życiem wnuczka
Szokujace nagranie zostało zarejestrowane w Peng’an w prowincji Syczuan. W ciągu chwili od opublikowania okrążył cały internet. Na krótkim filmiku widać małego chłopca, który został spuszczony po linie za balkonem przez starszą kobietę.
Cała akcja działa się na 4. piętrze budynku. Jak się potem okazało, starsza kobieta to babcia dziecka i naraziła swojego wnuka, aby uratować kota.
Niewątpliwie kot musiał bardzo wiele znaczyć dla staruszki, ponieważ była gotowa poświęcić życie swojego wnuka. Przewiązała chłopca i spuściła piętro niżej, aby wyciągnąć swojego pupila, który utknął na innym balkonie.
Sytuacja nie trwała zbyt długo. Po chwili chłopiec znalazł się na balkonie piętro niżej i spakował miauczącego kota do torby.
Na ten widok przechodniom włos zjerzył się na głowie. Postanowili nagrać niebezpieczne zajście. Na filmiku słychać ludzi wołających do kobiety, aby ta zostawiła chłopca na balkonie poniżej i nie wciągała go spowrotem po linie.
Wiele osób bało się, że linia może nie wytrzymać lub kobieta nie będzie miała siły, aby wciągnąć chłopca wraz z kotem. Mimo tego kobieta nie posłuchała i kontynuowała ryzykowną akcję, tym razem korzystając z pomocy wujka dziecka.
Na szczęście 7-latka wraz z kotem udało się wciągnąć na balkon.
Kobieta wytłumaczyła swoje zachowanie
Chłopcem, który pospieszył na ratunek kotu okazał się 7-letni Hao Hao. Dziecko na co dzień mieszka z babcią, ponieważ jego rodzice pracują w innym mieście.
Starsza kobieta wytłumaczyła lokalnym mediom, dlaczego naraziła dziecko, aby wyciągnąć swojego kota. W końcu wystarczyłoby zejść do sąsiadów mieszkających piętro niżej lub w ostateczności zadzwonić do strażaków, aby przyjechali z drabiną i pomogli ściągnąć futrzaka.
Kobieta przyznała, że początkowo pomysł ten nie wydawał jej się niebezpieczny. Ostatecznie jednak, kiedy puszczono jej nagranie, to zrozumiała, że popełniła wielki błąd. Obiecała, że nigdy więcej nie postąpi w tak nieodpowiedzialny sposób.
Nagranie wywołało spore poruszenie wśród internautów. Pojawiło się wiele krytycznych komentarzy, w których zarzucano kobiecie głupotę oraz przekładanie kota nad życie własnego wnuczka.
Dziecko spacerujące po krawędzi ściany na Teneryfie
W ostatnim czasie ogromne poruszenie wzbudziło nagranie z Teneryfy, na którym dziecko spracerowało po krawędzi ściany na 5. pietrze hotelu. Według informacji, maluch miał wymknąć się rodzicom przez otwarte okno, kiedy brali prysznic.
Na szczęście dziecku nic się nie stało i zdołało wrócić do pomieszczenia, z którego wyszło. Przechodnie błyskawicznie poinformowali też o zajściu ochronę hotelu.
Pisaliśmy także o: DZIECKO SPACERUJĄCE PO KRAWĘDZI ŚCIANY NA 5. PIĘTRZE. OD TEGO NAGRANIA WŁOS JEŻY SIĘ NA GŁOWIE
Może zainteresuje Cię to: NIEZWYKŁE NAGRANIE AKCJI RATUNKOWEJ KOALI W AUSTRALII. DWÓCH NASTOLATKÓW WYKAZAŁO SIĘ NIE LADA ODWAGĄ
Portal "Życie" poleca: CHŁOPIEC, KTÓRY ZOSTAŁ NAZWANY BRATEM ROKU. TO NAGRANIE TRZEBA OBEJRZEĆ, JEST NIESAMOWITE