Okazuje się bowiem, że kobieta jest głęboko zadłużona, a brakuje jej pieniędzy nawet na jedzenie, nie wspominając o utrzymaniu mieszkania czy lekach. Była reprezentantka Polski zaapelowała o pomoc, gdyż bez niej z pewnością stanie się bezdomna. Fani sportu ruszyli, by uratować kobietę!
Nagle okazuje się, że była reprezentantka Polski znalazła się na skraju nędzy i codziennie brakuje jej pieniędzy nawet na chleb. Historia kobiety wstrząsnęła internautami i kibicami sportowymi, którzy nie mogą uwierzyć, że osoba, która kiedyś nosiła z dumą polskiej godło na piersi reprezentując nasz kraj może dziś żyć w takim ubóstwie. Jak do tego doszło? Zdradza Pikio.pl.
Była reprezentantka Polski w szermierce znalazła się na skraju nędzy, Dramatyczna historia emerytowanej sportsmenki jest na ustach całej Polski!
Niegdyś z dumą reprezentowała nasz kraj z orłem na piersi, dziś żyje w skrajnej nędzy, obawiając się, czy wystarczy jej pieniędzy na przeżycie. Emerytowana sportsmenka stała się tematem numer jeden ostatnich dni. Kibice sportowi nie mogą uwierzyć w jej historię!
Chodzi o Anielę Sosnowską, która w okresie PRL-u była w kadrze narodowej w szermierce. Życie nie oszczędzało szpadzistki, która dzieciństwo spędziła w domu dziecka. Sportowa kariera kobiety szła fantastyczna, ona jednak postanowiła skupić się na rodzinie. Wyszła za mąż, na świat przyszedł jej jedyny syn, Filip. Mąż pani Anieli był jednak alkoholikiem, z którym rozstała się po 12 latach małżeństwa i została sama z dzieckiem na utrzymaniu. Niestety, syn sportsmenki zginął w wypadku samochodowym. Stało się to w pracy, mężczyzna był dostawcą.
- Pojechałam z synową do szpitala, a on leżał nieprzytomny, stwierdzono już śmierć kliniczną. Podałam Filipowi rękę, a on ją zacisnął. Dziś myślę, że wtedy się pożegnaliśmy – powiedziała pani Aniela w wywiadzie dla portalu Onet Sport.
Ponieważ byłej szpadzistce zaczęło brakować na życie, wielokrotnie posiłkowała się pozabankowymi pożyczkami tzw. chwilówkami. Lichwiarski procent zachwiał finansami pani Anieli. Dziś jej długi wynoszą 117 tysięcy złotych!
Komornik zajął moje konto bankowe, więc nie mam ani grosza. Dostałam pismo, że jeśli nie zapłacę, przystąpią do wyceny mieszkania. Nie jestem pewna, czy przysługuje mi lokal zastępczy, więc boję się, że skończę na ulicy - wyznała pani Aniela, cytowaną przez Pikio.pl.
Kobieta błaga o pomoc, gdyż utraciła możliwość zarobkowania ze względu na koronawirusa, wcześniej prowadziła zajęcia szermierki dla dzieci. Emerytura idzie na spłatę należności i opłaty mieszkaniowe, natomiast pani Aniela nie ma za co żyć, nie wystarcza jej na chleb.
- Dużo w życiu przeszłam, jednak nigdy bym nie pomyślała, że mogę skończyć bez dachu nad głową. Niepotrzebnie tak długo ukrywałam swoje problemy. Udawałam siłaczkę, ale już nie mogę. Nie potrafię sobie dać rady sama ze sobą - przyznała Aniela Sosnowska.
Zbiórka na rzecz szpadzistki trwa w Internecie.
Jak informował portal "Życie": ANNA MUCHA DAŁA W KOŚĆ WŁAŚCICIELOWI RESTAURACJI. AKTORKA POKAZAŁA, CO POTRAFI, NAGRANIE TRAFIŁO DO INTERNETU
Przypomnij sobie: BYŁY MĄŻ MARTY KACZYŃSKIEJ PIERWSZY RAZ OD DAWNA ZABRAŁ GŁOS PUBLICZNIE. NIE PRZEBIERA W SŁOWACH, TO NAPRAWDĘ MOCNE