Dunka polskiego pochodzenia oznajmiła, że ta decyzja nie ma niczego wspólnego z jej zdrowiem i nie jest pożegnaniem z kortem.
- Czekam na moment, kiedy będę mogła dzielić się ze wszystkimi swoją ekscytującą podróżą — powiedziała w programie “Good Morning America”.
Tenisistka zaznaczyła też, że zawsze przypominała sobie o czasie, który powinna poświęcić na różne rzeczy poza kortem. Ten czas właśnie nastał.
- Osiągnęłam na korcie wszystko, o czym tylko mogłam marzyć — szczerze napisała w internetowym oświadczeniu.
Woźniacka podziękowała za wieloletnie wsparcie swojej rodzinie, teamowi, sponsorom, fanom, szczególnie podkreślając wdzięczność dla ojca, który przez wiele lat był dla niej najwspanialszym trenerem.
W swojej karierze tenisistka wygrała aż 30 turniejów WTA, w tym także Australian Open w 2018 roku.
Warto sobie przypomnieć: OFICJALNIE: ORGANIZUJEMY MISTRZOSTWA EUROPY! KTO NAM POMOŻE W ORGANIZACJI
Portal "Życie" pisał: "CZY JEST COŚ, CZEGO LEWY NIE POTRAFI!?" CO ZA POPIS NA MURAWIE [WIDEO]
Portal "Życie" pisał również o: AKTORKA ZNANA Z "KLANU" WYDAŁA KSIĄŻKĘ. ZBYT DUŻEGO ZAINTERESOWANIA FANÓW JEDNAK NIE WZBUDZIŁA