O tej fantastyczniej wiadomości, a także o swoich planach, Rafał zdecydował się opowiedzieć w wywiadzie dla „Sportowych Faktów”:

- Nie wiedziałem, czy będę mógł jeszcze ścigać się na quadzie. Powrót do rywalizacji zajął mi niemal rok, a kolejne pół roku pracowałem na odzyskanie mocnego, rajdowego tempa. W tym sezonie to tempo wróciło na dobre, dzięki czemu znów zacząłem wygrywać rajdy i sięgnąłem po Puchar Świata. To niesamowita zmiana w porównaniu do stanu, w jakim byłem zimą 2018 roku.

Tegoroczny Rajd Dakar odbędzie się w Arabii Saudyjskiej. Zmiany dotkną także długości odcinków specjalnych, mają one liczyć ponad 300km. Kolejną nowością okazuje się kwestia tzw. road booków, przez to, że zawodnicy otrzymają je dopiero kilka minut przed startem, ograniczona zostanie praca tzw.”mapmanów”

- To dla mnie doskonała informacja. Im dłuższy i trudniejszy Dakar, tym lepiej się w nim odnajduję - skomentował Rafał Sonik. - Większość odcinków specjalnych liczy pomiędzy 400 a 500 km, a nasze dzienne dystanse to zazwyczaj ponad 700 km. Będziemy w trasie od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora przez 12 dni – powiedział Sonik.

Start rajdu przewidziany jest na 5 stycznia 2020. Oprócz Rafała Sonika w rajdzie wezmą udział także Kamil Wiśniewski, Arkadiusz Lindner i Paweł Otwinowski.

Jak zapewnia Rafał Sonik, on i jego zespól są przygotowani najlepiej jak to możliwe.

Ostatnie treningi wydolnościowe w Alpach oraz treningi quadowe w Dubaju pokazały, że przygotowania idą w dobrym kierunku. Myślę, że 5 stycznia, zarówno ja, jak i cały mój zespół będziemy w optymalnej formie i przygotowani najlepiej, jak to możliwe. Gotowi, by znów powalczyć o zwycięstwo.

Warto przypomnieć sobie...CO DALEJ Z WYŚCIGAMI ROBERTA KUBICY? PODJĘTO PRZEŁOMOWĄ DECYZJĘ

"Życie" informowało...ADAM MAŁYSZ ZDRADZIŁ W WYWIADZIE SWOJE PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ. CZY LEGENDARNY SPORTOWIEC ZOSTANIE TRENEREM

Portal "Życie" pisał też: MĘŻCZYŹNI WSPIELI SIĘ NA WIADUKT W SŁUPSKU I WRZUCILI NAGRANIE DO SIECI.TERAZ SZUKA ICH POLICJA [WIDEO]