Ryby to samo zdrowie! – chciałoby się rzec i byłaby to prawda, ale jakieś 30 lat temu. Dziś niestety coraz więcej gatunków ryb żyjących szczególnie w ciepłych morzach i tych z ograniczoną wymianą wody (jak m.in. Bałtyk) przez zanieczyszczenie spalinach i ściekami mają w swoim mięsie istną tablicę Mendelejewa. Jednak jeden gatunek jest szczególnie niebezpieczny i mimo smacznego, białego mięsa i niewielkiej liczby ości powinien być omijany szerokim łukiem przez konsumentów, szczególnie kobiety w ciąży i małe dzieci.
O jakiej rybie mowa? Oczywiście o osławionej pandze – przez lata królowej polskich stołów ze względu nie tylko na walory smakowe, ale również niską cenę. I to właśnie ona powinna nam zapalić nie tyle czerwoną lampkę, co sygnał ostrzegawczy. Najnowsze odniesienia hiszpańskich naukowców są zatrważające!
Choć od dawna wiadomo, że istnieją gatunki ryb, których na stół nie podamy nawet największemu wrogowi to doniesienia naukowców tylko potwierdzają znane fakty. Jaką rybę lepiej w sklepie omijać szerokim łukiem? Oczywiście pangę!
Panga to niebezpieczna dla naszego zdrowia ryba! Lepiej jej unikać!
Dlaczego? Jak wynika z doniesień naukowcy z uniwersytetu w La Laguna na Teneryfie, cytowanych przez styl.pl, zawartość rtęci w pandze jest ogromna. Badacze postanowili kupić w trzech marketach na terenie Wysp Kanaryjskich 80 kawałków zamrożonej ryby tego gatunku i przeanalizować skład chemiczny. Wyniki testu otwierają oczy!
W 13 kawałkach poziom rtęci zbliżał się do granicy dopuszczalnego w UE poziomu, w tym w trzech był przekroczony (więcej niż 0,5 mg na kilogram ryby). Środowiskiem, w którym hodowana jest panga jest dorzecze Mekongu w Chinach, a wszyscy zdajemy sobie sprawę z wysokiego zanieczyszczenia wód w tej okolicy. Mięso pangi ma ogrom metali ciężkich, z rtęcią na czele.
Z jakiego powodu? Rtęć jest toksyczna dla narządów wewnętrznych, osłabiając działanie takich układów jak nerwowy, krążenia, dokrewny, szkieletowy, moczowy, płciowy oraz immunologię. Dla dzieci i kobiet w ciąży jest szczególnie niebezpieczna, gdyż narządy maluchów są w fazie rozwoju i wzrostu.
Podobne zalecenia dla tych grup dotyczą spożycia miecznika, rekina, tuńczyka i tilapii. W nich również znajduje się wiele metali ciężkich!
Jak informował portal „Życie”: NIETYPOWY NALOT NA CZĘSTO KUPOWANYCH OWOCACH POWINIEN MOCNO ZANIEPOKOIĆ POLAKÓW. JEST DLA NAS BARDZO NIEKORZYSTNY, JAK SIĘ GO POZBYĆ ZE SKÓRKI
Portal „Życie” pisał również: NIESAMOWITA SYTUACJA Z UDZIAŁEM KOTA. GDY TYLKO DZIEWCZYNKA ZALAŁA SIĘ ŁZAMI, ZROBIŁ COŚ, CZEGO NIKT SIĘ PO NIM NIE SPODZIEWAŁ