Jak przypomina serwis „Fakt”, maj to tradycyjnie miesiąc, w którym odbywają się pierwsze komunie. Te już dawno przestały być czysto duchowym doświadczeniem, łącząc się nierozerwalnie z coraz droższymi prezentami wręczanymi dzieciom pierwszokomunijnym. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że są prezenty, od których obdarowany powinien zapłacić podatek. Okazuje się, że KAS otrzymuje donosy na osoby, które tego nie robią.
Komunijne prezenty i podatki
Prezenty komunijne, choć mało komu kojarzą się z podatkami, to prawda jest taka, że przyjęcie ich wiąże się z powstaniem obowiązku podatkowego. Jak donosi dziennik, Fiskus bacznie przygląda się prezentom wręczanym przy okazji Pierwszej Komunii Świętej. Rośnie też liczba donosów dotyczących właśnie komunijnych podarków.
Kiedy i jakie prezenty trzeba zgłosić do skarbówki? To zależy od ich wartości i stopnia pokrewieństwa z osobą, która dany prezent wręczyła. Od razu uspokajamy, że większość prezentów mieści się w ustawowych limitach, co oznacza, że nie podlegają konieczności zapłacenia od nich podatku.
„Zwykle prezenty otrzymywane z okazji komunii nie przekraczają ustawowych limitów, więc nie są objęte podatkiem. Nie możemy tego jednak uznać za regułę, dlatego warto zweryfikować datek od każdego z gości indywidualnie” – wskazała Monika Piątkowska, doradca podatkowy w serwisie e-pity.pl, cytowana przez „Fakt”.
Od jakich prezentów trzeba płacić podatek?
Konieczność zgłoszenia prezentu wiąże się z limitami przewidzianymi dla poszczególnych grup. W przypadku najbliższej rodziny (rodziców, rodzeństwa) limit ten jest najwyższy i wynosi 36120 zł. W grupie II, w której znajduje się m.in. kuzynostwo, czy wujostwo, limit ten sięga 27090 zł.
W III grupie znajdują się osoby niespokrewnione takie jak znajomi. W tym przypadku limit, do którego nie trzeba zgłaszać do fiskusa podarku, wynosi 5733 zł.
W przypadku przekroczenia progu obowiązek opłacenia podatku spoczywa na rodzicach dziecka pierwszokomunijnego. Muszą złożyć w imieniu dziecka deklarację podatkową.
To też może cię zainteresować: Mieszko R. może nie ponieść kary. Ekspert zabrał głos
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Obok grobu Tomasza Jakubiaka pojawił się niezwykły przedmiot. Wzruszająca zawartość
O tym się mówi: Polski duchowny poznał Leona XIV. Oto co nowy papież sądzi o Janie Pawle II