Jak podaje portal "Goniec", pracownicy ZUS zachęcają emerytów, tych obecnych i przyszłych, do dokładnego przeszukania swoich dokumentów dotyczących zatrudnienia. Ich dokładna analiza może pomóc podnieść wysokość świadczenia emerytalnego. W jaki sposób?
Jak podnieść wysokość swojej emerytury?
Nie jest tajemnicą, że wysokość świadczeń emerytalnych Polaków nie jest najwyższa. Trudno się dziwić, że wielu z nich szuka sposobu na ich podniesienie. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wskazuje, że można podnieść emeryturę, dokładnie przeszukując swoje dokumenty dotyczące zatrudnienia.
Jeśli znajdziemy dokumenty, którymi nie dysponuje ZUS, możemy realnie wpłynąć na wysokość świadczenia. Wystarczy przedłożyć je w odpowiednim oddziale ZUS. Jak wspomina portal "Goniec", poszukiwanie tego rodzaju dokumentów może kosztować nas sporo zachodu, ale wysiłek ten się opłaci.
W niektórych przypadkach konieczne może być zgłoszenie się do byłych pracodawców, a czasem nawet do archiwów, jeśli dany zakład pracy przestał istnieć.
Warto poszukać dokumentów
Iwona Kowalska-Matis, rzeczniczka prasowa ZUS na Dolnym Śląsku w rozmowie z portalem "Interia" przekazała, że nawet jeśli dany zakład pracy został zlikwidowany, to najczęściej ma on "prawnych następców, którzy przejęli ich archiwalne dokumenty".
Do dokumentów, które umożliwiają ponowne przeliczenie emerytury, należą m.in.: świadectwo pracy, zaświadczenie o wynagrodzeniu i zatrudnieniu. Jeśli nie dysponujemy tymi dokumentami, można ZUS-owi dostarczyć także dokumenty szczątkowe, których analiza może doprowadzić do podniesienia wysokości emerytury.
Należy pamiętać, że dokumenty mogą pomóc osobom, które były zatrudnione przed 1999 roku i opłacały składki. Po tej dacie wszystkie składki ujmowane są już na indywidualnym koncie.
To też może cię zainteresować: Tego pod żadnym pozorem nie wolno robić na cmentarzu. Wiele osób nie ma o tym pojęcia
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. "Babcia chce zostawić mieszkanie mnie, bo się nią opiekuję": Jednak cała rodzina robi skandal, bo twierdzą, że na to nie zasługuję
O tym się mówi: Z życia wzięte. "Mój teść przez przypadek wyznał mi, że chce opuścić rodzinę": Wybuchł skandal, ale on obwinia mnie, a nie siebie