Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, u którego w zeszłym roku zdiagnozowano raka przełyku, przechodzi kolejną próbę. Po skomplikowanym leczeniu, chemioterapii i operacji za granicą, stan zdrowia polityka uległ pogorszeniu. Ziobro musi wrócić do szpitala z powodu powikłań pooperacyjnych.
Decyzja o powrocie do Polski tuż po operacji wzbudziła kontrowersje. Lekarze odradzali Ziobrze przedwczesne opuszczenie szpitala, obawiając się o jego zdrowie. Ziobro tłumaczył jednak, że musiał stawić się w kraju w związku z akcją służb specjalnych w jego domu, informuje Super Express.
Niestety, powrót do Polski okazał się dla Ziobry zbyt forsowny. Pojawiły się u niego poważne powikłania pooperacyjne, które wymagają natychmiastowej hospitalizacji.
Bliskie otoczenie Ziobry nie traci jednak nadziei. Liczą na to, że polityk pokona kolejną przeszkodę i wróci do zdrowia. "Mam nadzieję, że Zbigniew Ziobro wróci do leczenia i do zdrowia!" - komentuje Jacek Ozdoba z Suwerennej Polski.
Choroba Ziobry to kolejny cios dla jego rodziny i przyjaciół. Polityk od lat zmaga się z wieloma problemami zdrowotnymi. W 2019 roku przeszedł zawał serca, a rok później zachorował na COVID-19.
To też może cię zainteresować: Z życia wzięte. "Nie uszyjesz mi sukienki za darmo? Za pieniądze wolę kupić gotowe w sklepie": Powiedziała mi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Koniec spekulacji. Aleksander Sikora ujawnia prawdę o ojcu dziecka Małgorzaty Tomaszewskiej