Nie jest tajemnicą, że ojciec Tadeusz Rydzyk mógł za rządów obozu Zjednoczonej Prawicy liczyć na hojne wsparcie dla prowadzonych przez siebie organizacji. Jak wskazuje portal „Goniec”, tuż przed zmianą władzy resort zdrowia przyznał toruńskiemu redemptoryście blisko 400 tys. zł. Fakt ten ujawnił poseł Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza. Co o tym geście sądzą politycy Prawa i Sprawiedliwości.

Ojciec Tadeusz Rydzyk z hojnym wsparciem finansowym

W czasie rządów Zjednoczonej Prawicy organizacje zarządzane przez ojca Rydzyka oraz podejmowane przez niego inicjatywy mogły liczyć na finansowe wsparcie ze strony rządu. W ciągu ostatnich ośmiu lat pieniądze płynęły do Torunia szerokim strumieniem, dzięki czemu imperium duchownego prężnie się rozwijało.

Skalę transferów przekazywanych do Torunia ujawniali zarówno dziennikarze, jak i politycy demokratycznej opozycji. Wśród tych ostatnich znalazł się były senator a obecny poseł Krzysztof Brejza. Okazuje się, że w ostatnich dniach rządów PiS do Rydzyka trafiło blisko 400 tys. zł wypłacone przez resort zdrowia.

Ojciec Rydzyk/YouTube @Jasna Strona
Ojciec Rydzyk/YouTube @Jasna Strona

O wszystkim polityk napisał w portalu X.

Na ostatniej prostej

Ze wpisu Krzysztofa Brejzy wynika, że już po wyborach parlamentarnych przeprowadzonych 15 października fundacja ojca Rydzyka Lux Veritatis otrzymało od resortu zdrowia ponad 377 tys. zł. Pieniądze wypłacono w dwóch transzach. Pierwszy przelew wyszedł z ministerstwa 18 października i opiewał na kwotę 192,9 tys. zł.

Drugi ze wspomnianych przelewów wysłano 17 listopada. W tym przypadku jego wysokość wynosiła 184,5 tys. zł. Jednak nie same kwoty, ale ich przeznaczenie budzi największe emocje. Środki mają być przeznaczone na „zakup czasu antenowego oraz emisja spotów w Telewizji Trwam w ramach kampanii ”Planuję długie życie"".

Resort zdrowia wskazuje, że przekazując pieniądze fundacji, działał „w interesie pacjentów” i całego „systemu ochrony zdrowia”.

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Tadeusz Rydzyk w potrzasku. Na antenie Radia Maryja padły powalające słowa. Zaproszony gość nie gryzł się w język w sprawie pomysłu nowego rządu

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Rzecznik pogotowia zabiera głos w sprawie niespodziewanego odejścia Gabriela Seweryna. "Osoba, która ma zawał, tak się nie zachowuje"

O tym się mówi: Anna Kalczyńska odniosła się do zmian, jakie zaszły w "Dzień dobry TVN". Jak ocenia nowy duet prowadzących śniadaniówkę. Padły bardzo wymowne słowa