Jak przypomina portal "Goniec", ciało Grzegorza Borysa zostało odnalezione w poniedziałek 6 listopada, co jeszcze tego samego dnia potwierdziła prokuratura. Po przeprowadzeniu sekcji zwłok, śledczy przekazali, że przyczyną śmierci 44-letniego żołnierza było utonięcie. Na jego ciele wykazano także ślady po postrzale i cięcia, które wskazały, że sam odebrał sobie życie. Głos w sprawie zabrał Marcin Samsel, ekspert ds. bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego. Co powiedział?

Koniec poszukiwań Grzegorza Borysa

Grzegorz Borys był poszukiwany od 20 października. Podejrzewany był o zamordowanie swojego 6-letniego syna. W poszukiwania zaangażowani byli policjanci, strażacy, żandarmeria wojskowa. Wykorzystywano specjalistyczny sprzęt i psy tropiące. W mediach pojawiły się informacje, że 44-latek był miłośnikiem survivalu i miał przygotowywać się na ukrywanie w lesie.

Z ustaleń posekcyjnych wynika, że śmierć Borysa nastąpiła około 2 tygodnie temu, choć trudno ustalić dokładny dzień. Do jego śmierci mogło dojść w dniu zabójstwa 6-letniego Aleksandra lub dwa dni później.

Akcja poszukiwawcza, Grzegorz Borys/YouTube @Uwaga! TVN
Akcja poszukiwawcza, Grzegorz Borys/YouTube @Uwaga! TVN

Ekspert zabrał głos w sprawie śmierci Grzegorza Borysa

Dziennikarze "Newsweeka" poruszyli temat śmierci Grzegorza Borysa z Marcinem Samselem, ekspertem ds. bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego. Jego zdaniem żołnierz dość szybko zdał sobie sprawę, że nie będzie w stanie przetrwać zbyt długo.

"On nie miał planu na przeżycie. Nawet jeżeli początkowo liczył na to, że jakoś mu się uda przetrwać, to raczej niezbyt długo" - powiedział Samsel.

Samsel przekazał, że nie jest łatwo odebrać sobie życie, bo człowiek ma silny instynkt przetrwania i próbuje w ostatniej chwili się uratować. "Być może Borys wpłynął pod "wyspę" na wodzie albo korzeń powalonego drzewa, żeby nie móc się wydostać, mieć pewność, że się nie uratuje" - dodał.

Grzegorz Borys/YT @naTemat
Grzegorz Borys/YT @naTemat

Co o tym sądzicie?

To też może cię zainteresować: Powalające wieści na temat Grzegorza Borysa. Policja finalnie ujawniła, co stało się z poszukiwanym od 20 października mężczyzną. Czy ktoś mu pomógł

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zenon Laskowik przekazał smutną wiadomość. Odeszła niezapomniana legenda polskiego kabaretu. Znany kabareciarz poinformował o odejściu przyjaciela

O tym się mówi:Prokuratura potwierdza. Znaleziono ciało poszukiwanego Grzegorza Borysa. "Funkcjonariusze musieli rozcinać pływające wyspy i dokładnie je sprawdzić"