Jak informuje portal "Super Express", pruszkowski sanepid wydał pilny komunikat. Mieszkańcy Otrębusów i okolic nie powinni pod żadnym pozorem spożywać wody z kranu. Wszystko w związku z wykryciem niebezpiecznej bakterii. Trwa czyszczenie sieci wodociągowej. Poznajcie szczegóły!
Skażona woda w kranach
W piątek 8 września pruszkowski sanepid wydał ostrzeżenie w piątek 8 września. Od tego czasu mieszkańcy nie mogą spożywać wody dostarczanej im przez miejskie wodociągi. Skażona woda występuje na terenie gmin Otrębusy i Kanie. Badania wykazały w wodzie obecność niebezpiecznej bakterii E. Coli.
Spożywanie wody może doprowadzić do zatrucia i przykrych dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Władze przekazują, że woda z sieci może być używana do spłukiwania toalet, czy mycia podłóg.
Do mieszkańców wymienionych gmin woda dowożona jest beczkowozami. W miejscowości Otrębusy beczkowóz zlokalizowany jest przy Zespole Szkolno - Przedszkolnym , ul. Piaseckiego 2, natomiast w miejscowości Kanie obok stacji Warszawskiej Kolei Dojazdowej.
Na ten moment nie ma informacji na temat tego, jak długo potrwa usuwanie groźnej bakterii z sieci wodociągowej wskazanych gmin.
Nie pierwszy taki przypadek
To kolejny w ostatnim czasie przypadek wykrycia w sieci wodociągowej na Mazowszu niebezpiecznych bakterii. W jednym z warszawskich przedszkoli potwierdzono niedawno obecność bakterii Legionella Pneumpohila, wywołującej Legionellozę.
Jednak to nie na Mazowszu, a na Podkarpaciu wykryto najwięcej przypadków Legionellozy. Do 9 września wykryto łącznie 166 przypadków zakażenia, z których 23 zakończyły się śmiercią chorych.
O rozwoju sytuacji będziemy was informowali na bieżąco.
To też może cię zainteresować: Mikołaj Roznerski przyłapany w jednej z warszawskich restauracji. Aktor nie był sam
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Tak potoczyły się losy Anny Świątczak po rozstaniu z Michałem Wiśniewskim. Zaczęła nowe życie. Wstąpiła w szeregi jednej ze wspólnot religijnych
O tym się mówi: Lech Wałęsa przyłapany pod kościołem. Wchodząc do świątyni, wspomógł żebrzącą na schodach dziewczynkę. Wiadomo, ile jej dał