Jak podaje portal "Goniec", najbliższe godziny mogą przynieść mieszkańcom części naszego kraju wyjątkowo niebezpieczną pogodę. Niestety prognozy nie są optymistyczne. Burz, silnych porywów wiatru, intensywnych opadów i gradu należy spodziewać się nie tylko w czwartek 15 czerwca, ale także w kolejnych dniach. IMGW wydało alerty.
Czekają nas burze
Jak wskazują synoptycy IMGW, w czwartek 15 czerwca burze mogą pojawić się na obszarze całego kraju. Wyjątek stanowić będzie jedynie Podkarpacie, gdzie nie przewiduje się sprzyjających warunków do powstawania burz. W większości należy spodziewać się lokalnych izolowanych komórek burzowych, w których suma opadów sięgnie 15 mm.
Silniejszych burz muszą się spodziewać mieszkańcy północno-wschodnich województw. Pojawią się one głównie na Suwalszczyźnie, Mazurach i Podlasiu. W czasie burz pojawią się opady deszczu sięgające 25 mm, podmuchy wiatru mogą osiągać prędkość do 70 km/h. Możliwy jest również grad.
IMGW wydało ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami, które obowiązują w województwach:
pomorskim (z wyjątkiem północno-zachodnich powiatów),
kujawsko-pomorskim (obowiązuje dla powiatów sępoleński, tucholski, świecki, grudziądzki i brodnicki),
warmińsko-mazurskim,
podlaskim,
mazowieckim (obowiązuje w północnych powiatach),
lubelskiego (obowiązuje w powiecie bialskim).
IMGW prognozuje kolejne alerty
Niestety w kolejnych dniach IMGW także może wprowadzić alerty pogodowe. W piątek burze będą dominowały w północnej i zachodniej części kraju. Podobnie sytuacja może przedstawiać się w sobotę.
Zachęcamy do śledzenia alertów pogodowych i stosowanie się do próśb o zabezpieczenie rzeczy pozostawionych na balkonach.
Z jaką pogodą upływa wam dzisiejszy dzień?
To też może cię zainteresować: Tatiana Okupnik zdobyła się na szczere wyznanie dotyczące ciąży. "Mogłam wrócić do moich dzieci być dla nich nadal Mamą"
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ojciec 12-letniej dziewczynki, która zginęła na przejściu dla pieszych w Józefosławiu, zabrał głos. Jego słowa poruszają
O tym się mówi: Przez Polskę po raz kolejny przetoczyła się fala protestów. Wszystko po odejściu ciężarnej Doroty. Szpital w Nowym targu wydał oświadczenie