Jak przypomina portal "Goniec", śmierć 8-letniego Kamilka wstrząsnęła całym krajem. Emocje budzi nie tylko bestialstwo, z jakim chłopiec został skatowany, ale także fakt, że choć rodzina chłopca znajdowała się w pieczy wielu instytucji, nie zrobiono nic, żeby powstrzymać najgorsze. Jakiś czas temu pisaliśmy o mieszkańcach kamienicy przy ul. Kosynierskiej, którzy boją się o swoje bezpieczeństwo. Teraz okazuje się, że anonimowe wiadomości dostają również pracownicy olkuskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Pracownicy olkuskiego OPS-u dostają przykre wiadomości

Rodzina 8-letniego Kamilka przez jakiś czas mieszkała w Olkuszu, gdzie znajdowała się pod opieką tamtejszego Ośrodka Pomocy Społecznej. Pracownicy placówki odbierają anonimowe wiadomości. Ich treść zdradziła dyrektorka placówki Magdalena Jajkiewicz, która nie kryje poruszenia.

"Macie ręce we krwi. Żyjcie z tym" - brzmi treść jednej z wiadomości. "Zgłaszam was zwyrodnialcy na policję, za to, że nie zrobiliście nic w sprawie 8-letniego Kamilka, który przez was zmarł, szykujcie szczoteczki, prokurator już jedzie do was" - można przeczytać w kolejnej.

Warto przypomnieć, że również prokuratura bada kwestię niedopełnienia obowiązków służbowych przez pracowników olkuskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Na potrzeby śledztwa została zabezpieczona dokumentacja ośrodka. Przesłuchano również pracowników instytucji, którzy mają związek ze sprawą Kamilka i jego rodziny.

Kamil z Częstochowy/YouTube @Uwaga!TVN
Kamil z Częstochowy/YouTube @Uwaga!TVN

Trzykrotna ucieczka z domu

Kamilek miał zacząć uciekać z domu po tym, jak do domu zamieszkiwanym przez jego rodzinę wprowadził się Dawid B. Do pierwszej odnotowanej ucieczki chłopca doszło 25 sierpnia ubiegłego roku. Kolejny raz chłopiec uciekł 13 listopada 2022 roku. Trzeci tego rodzaju incydent zanotowano 5 lutego bieżącego roku.

Biologiczny ojciec chłopca wskazuje, że miał informować służby o tym, że jego syn jest bity i przypalany papierosami. Także kuratorium dostawało sygnały, że dzieci praktycznie nie wychodzą z domu, a w rodzinie nie dzieje się dobrze.

Kamil z Częstochowy/YouTube @Uwaga!TVN
Kamil z Częstochowy/YouTube @Uwaga! TVN

Co sądzicie o całej sytuacji?

To też może cię zainteresować: Odwiedzili mogiłę 8-letniego Kamilka z Częstochowy. Nie mogli uwierzyć w to, co zastali na miejscu

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Rekordowa cena na monetę z PRL-u. Jeszcze 50 lat temu można było ją znaleźć niemal w każdym domu. Ile można za nią dostać na rynku kolekcjonerskim

O tym się mówi: Żałobnicy biorący udział w ostatnim pożegnaniu Kacpra Tekielego nie kryli zaskoczenia. Byli przekonani, że musiało dojść do pomyłki