Jak przypomina portal "Pomponik", rodzina Kubackich ma za sobą dramatyczne chwile. Przez kilka dni lekarze toczyli dramatyczną walkę o życie Marty Kubackiej. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i żona naszego skoczka wróciła do domu, gdzie czekały na nią stęsknione córeczki. Dawid Kubacki opowiedział, jak teraz wygląda ich życie. Okazuje się, że nie wszystko jest jak dawniej. Poznajcie szczegóły.
Ten dzień wywrócił całe ich życie do góry nogami
W marcu 2023 roku życie rodziny Kubackich z sekundy na sekundę wywróciło się do góry nogami. Dawid Kubacki po informacji, że jego żona walczy o życie, nie wahał się ani chwili i zakończył sezon, choć miał szanse walczyć o najwyższe lokaty.
Choć stan Marty Kubackiej był bardzo poważny, lekarze zrobili wszystko, żeby mogła wrócić do męża i do swoich ukochanych córek. Sam skoczek przyznał, że to "cud dokonany rękami lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów.
Dawid Kubacki zdradził, w jakim stanie jest teraz jego żona
Dawid Kubacki udzielił ostatnio wywiadu, w którym opowiedział, jak choroba Marty zmieniła ich życie. Skoczek narciarski nie ukrywa, że wciąż jeszcze muszą się mierzyć z małymi kłopotami. Kubacki w rozmowie z dziennikarzami portalu "Skijumping" nie ukrywał, że bardzo cieszy się, że ostatecznie mógł wrócić do treningu teraz, choć istniało ryzyko, że nie będzie to możliwe aż do września.
Skoczek nie ukrywa, że nie jest łatwo, ale małymi krokami ich życie wraca do normalności, choć nie jest to jeszcze "normalność w 100 procentach". Kubacki dodał, że w porównaniu z tym, co działo się, kiedy Marta trafiła do szpitala, problemy z jakimi mierzą się teraz, są drobnostkami.
"Rehabilitacja, fakt, że do niektórych rzeczy potrzebujemy pomocy, że może czasami będę musiał wyrwać się szybciej z obozu czy treningu, bo będę potrzebny w domu, to przy tym wszystkim są drobnostki" - powiedział skoczek.
Miejmy nadzieję, że i z tymi drobnymi przeszkodami Kubaccy sobie świetnie poradzą.
To też może cię zainteresować: Jan Paweł II w młodości parał się wieloma zajęciami. Zawody, w których pracował zadziwiły nawet historyków. Ciężka praca zahartowała go na całe życie
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Mam 56 lat i musiałam wyjechać za granicę do pracy. Syn nie pozostawił mi wyboru
O tym się mówi: Robert Lewandowski dogonił legendy. To prawdziwy sukces Polaka