Jak podaje portal "Goniec", coraz więcej osób w naszym kraju decyduje się na dokonanie apostazji. Na wystąpienie z kościoła decydują się osoby w różnym wieku, a wielu z nich podkreśla, że akt ten nie jest wyrazem ich braku wiary w Boga, ale sprzeciwem wobec nadużyć w Kościele. Jedna z kobiet, która zdecydowała się na apostazję, opowiedziała, jak wyglądała rozmowa z księdzem. Padło wiele oburzających słów.
Coraz więcej osób opuszcza Kościół
Apostazja jest aktem wystąpienia ze wspólnoty Kościoła katolickiego, o którym w ostatnim czasie wiele mówi się w przestrzeni publicznej. Na ten krok decyduje się coraz więcej osób, choć Kościół nie decyduje się na podanie szczegółowych danych na ten temat.
Rąbka tajemnicy uchylił abp Jędraszewski, który zdradził, że w archidiecezji krakowskiej liczba dokonywanych apostazji systematycznie rosła. W marcu 2021 roku hierarcha przyznał, że o ile w poprzednich latach na ten krok decydowało się około 50-60 osób, to w samym 2020 roku zdecydowało się na niego aż 445 osób.
Trudne doświadczenia apostatów
Dokonanie aktu apostazji wiąże się z koniecznością udania się do swojej parafii i złożenia stosownego oświadczenia. W trakcie rozmowy duchowny korzysta z możliwości odwiedzenia danej osoby od decyzji o wystąpieniu ze wspólnoty Kościoła.
Tak było w przypadku mieszkanki Bielsko-Białej, która w trakcie takiej rozmowy usłyszała tak wiele absurdalnych jej zdaniem rzeczy, utwierdzając ją jedynie w postanowieniu, że nie chce być dłużej częścią Kościoła. Co ją tak oburzyło?
Kobieta usłyszała między innymi, że "apostazja była potrzebna, aby dołączyć do oddziałów SS". Duchowny nie omieszkał wspomnieć również o szatanie i grupach czczących diabła. Pod koniec rozmowy zapytał ją również o to, czy jej rodzice wiedzą o jej decyzji, poinformował ją również, że na jej pogrzebie nie będzie księdza i nie będzie mogła być chrzestną.
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Anna i Robert Lewandowscy pojawili się w serialu Netflixa. Niestety nie obyło się bez wpadki
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Rodzina była przekonana, że odwiedza grób swojego bliskiego. Porażająca pomyłka wyszła na jaw po ponad czterdziestu latach
O tym się mówi: Dawid Kubacki przekazał informacje na temat ukochanej żony. Jak się czuje