Jak donosi portal "O2", w 2021 roku Tomasz Klimek zarobił 1,1 miliona złotych. Były mąż Joanny Kurskiej mógł liczyć na wyjątkową szczodrość ze strony ówczesnego prezesa TVP. Zarabiał więcej niż niejedna gwiazda stacji.
Ogromne zarobki byłego męża Joanny Kurskiej
Zapewne wiele osób myśli, że najbardziej rozpoznawalne twarze TVP mogą liczyć na wysokie gaże. Okazuje się jednak, że prowadzący "Wiadomości" nie mogli liczyć na takie zarobki, jakie otrzymywał były mąż Joanny Kurskiej. Tomasz Klimek zarabiał nawet trzykrotnie więcej niż prowadzący główny serwis informacyjny stacji.
Z informacji przekazanych przez "Radio ZET" wynika, że Klimek był nie tylko producentem organizowanych przez publicznego nadawcę koncertów, ale także flagowych programów rozrywkowych stacji, z "Jaka to melodia?" na czele.
Klimek nie musiał się martwić o swoją sytuację finansową, bo Jacek Kurski zasiadający w fotelu prezesa, był dla niego wyjątkowo szczodry. Płaca zasadnicza mężczyzny wynosiła 12 tysięcy złotych. Klimek otrzymywał również premie zadaniowe, które sięgały nawet 22 500 zł. Na tym jeszcze nie koniec.
Szczodrość prezesa
Były mąż Joanny Kurskiej mógł również liczyć na "nagrody prezesa TVP", które wahały się od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Z tego tytułu Klimek miał otrzymać w 2020 roku niemal 70 tys. zł, rok później było to już "tylko" 55 tys. zł.
Tomasz Klimek zapewnia, że nie był w pracy faworyzowany, a jego zarobki nie odbiegały od tych, na jakie mogli liczyć pozostali pracownicy stacji.
Co sądzicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Media obiegły alarmujące informacje. Wiadomo, co dzieje się zamkniętymi drzwiami domu księcia Williama i księżnej Kate
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Agnieszka Chylińska nie mogła już dłużej milczeć. Artystka opowiedziała fanom o trudnym położeniu, w jakiej się znalazła
O tym się mówi: Julia Faustyna poddała się testom DNA. Czy udało się potwierdzić ostateczną tożsamość dziewczyny podającej się za zaginioną Madeleine McCann