„Ślub od pierwszego wejrzenia” ma spore grono wiernych fanów, jednak mimo wszystko, w wielu osobach program ten budzi sporo kontrowersji. Partnerzy mają być dobierani przez wykwalifikowanych specjalistów, którzy dokładnie analizują charaktery, upodobania i przyzwyczajenia kandydatów, aby stworzyć idealne pary. Czy jednak faktycznie w rzeczywistości tak to wygląda?

Dlaczego nie wyszło?

Jak przypomina portal Pomponik, podczas ostatniej edycji popularnego programu żadna z par, które wzięły w nim udział, nie przetrwała. Ostatnio uczestnicy edycji byli gośćmi „Dzień Dobry TVN”, gdzie opowiedzieli o swoich odczuciach na temat produkcji.

Studio programu śniadaniowego odwiedziła Justyna i Przemek, a także Marta i Patryk. Wszyscy stwierdzili, że nie żałują udziału w programie jednak dodają, że powinni zostać lepiej dobrani – może wtedy związki miałyby większe szanse na przetrwanie.

Czy eksperci faktycznie wykonują dobrą pracę?

- Gdybyśmy byli dobrze dobrani, to pewnie bylibyśmy razem. Justyna prowadzi bardziej spokojny tryb życia: piesek, dom. Ja trochę inaczej podchodzę do życia. Lubię wyjść – wyznał Przemek podczas rozmowy.

Marta zaznaczyła natomiast, że według niej jej związek z Patrykiem nie udał się, bowiem dzieliła ich zbyt duża odległość. Czy zatem faktycznie eksperci programu dobrze dobierają pary i są specjalistami w swojej dziedzinie?

Jak informował portal "Życie News": MICHAŁ WIŚNIEWSKI ZALICZYŁ NIEZŁĄ WPADKĘ W TVP. WSZYSTKO ZAREJESTROWAŁY KAMERY. PIOSENKARZ MOCNO NARAZIŁ SIĘ OPIEKUNOM KRÓLIKÓW W STUDIU. CO SIĘ STAŁO

Przypomnij sobie: UTARŁO SIĘ PRZEKONANIE, ŻE PIES UPODABNIA SIĘ DO WŁAŚCICIELA. CZASEM MOŻNA GO JEDNAK POMYLIĆ Z BOHATEREM FILMOWYM CZY ZWYKŁYM PRZEDMIOTEM

Portal "Życie News" pisał również: FILIP CHAJZER ROZPOCZĄŁ NOWY ETAP W SWOIM ŻYCIU. GOSPODARZ DZIEŃ DOBRY TVN POTWIERDZIŁ MEDIALNE DONIESIENIA. W SIECI ZNALAZŁO SIĘ ZDJĘCIE Z RANDKI

W ostatnich dniach pisaliśmy także o: WŁAŚCICIELE MIESZKAŃ I DOMÓW MUSZĄ WYPEŁNIĆ NOWY OBOWIĄZEK. BRAK PEWNEGO DOKUMENTU MOŻE SKUTKOWAĆ KONIECZNOŚCIĄ ZAPŁATY. KTO MUSI O NIEGO WYSTĄPIĆ