Sytuacja epidemiologiczna w kraju wymusiła na nas sporo zmian w życiu codziennym. Niektóre z nich są zrozumiałe i jak najbardziej akceptowalne, inne są bardziej uciążliwe. Do tej drugiej kategorii z pewnością należą teleporady lekarskie.
Portal Fakt zauważa jednak, że w tym zakresie czekają nas spore zmiany. Czyżby lekarze mieli zacząć ponownie przyjmować pacjentów w gabinetach?
Czy to koniec teleporad?
Nie jest tajemnicą, że diagnozy stawiane podczas teleporad często są dużo mniej dokładne – wszak ciężko jest leczyć schorzenia, których objawów nie widać. Obecna sytuacja trwa już od wielu miesięcy i wygląda na to, że władze zauważyły potrzebę wprowadzenia zmian.
Okazuje się, że ministerstwo zdrowia powoli zaczęło mówić o zlikwidowaniu teleporad – choć na razie częściowym. W jakim zakresie zatem można byłoby korzystać z wizyt lekarskich w gabinetach?
Według projektu nowej ustawy wszystko osoby powyżej 65. roku życia mogłyby być przyjmowane przez lekarzy osobiście. To samo dotyczyłoby dzieci w wieku poniżej 6 lat.
Skąd taki pomysł? Wszystko ze względu na fakt, że stawianie diagnoz, szczególnie w przypadku osób bardzo młodych oraz seniorów, często jest wręcz niemożliwe podczas teleporady.
Póki co zmiany dotyczą jedynie POZ, jednak to oznacza, że tylko osoby w wieku 7-64 lat będą mogły korzystać tam z teleporad – reszta będzie chodzić do lekarzy osobiście. Mają wejść w życie od 1 marca. Podobne regulacje niebawem mają dotyczyć także wizyt u specjalistów.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: PONAD 10 ZŁOTYCH ZA PĄCZKA OD MAGDY GESSLER. CZY SĄ WARTE SWOJEJ CENY? JAK WYSOKO RESTAURATORKA POSTAWIŁA POPRZECZKĘ
O tym się mówi w Polsce: NADCHODZI KOLEJNA FALA KORONAWIRUSA? ADAM NIEDZIELSKI OSTRZEGA. MINISTER ZDROWIA PRZEWIDUJE WZROST ZAKAŻEŃ. CZY JEST SIĘ CZEGO BAĆ
O tym się mówi na świecie: WALECZNA BEATA SZYDŁO CHWALI POLSKĘ NA ARENIE MIĘDZYNARODOWEJ. CZY FAKTYCZNIE JESTEŚMY WZOREM SUKCESU? O CZYM MOWA
Z życia gwiazd: EWA DRZYZGA POKAZAŁA, CO DZIEJE SIĘ W „DZIEŃ DOBRY TVN” ZA ZAMKNIĘTYMI DRZWIAMI. FANI SĄ ZDUMIENI, CZEGOŚ TAKIEGO SIĘ NIE SPODZIEWALI