Jak podaje portal "Super Express", Danuta i Lech Wałęsowie są małżeństwem od ponad pół wieku. Jednak ich związek nie zawsze był jak z bajki. Nie da się ukryć, że przy temperamencie byłego prezydenta, trzeba mieć czasem wprost anielską cierpliwość. Ostatnio Lech Wałęsa doprowadził swoją małżonkę do łez. Z jakiego powodu?
Niełatwe małżeństwo
Pół wieku to staż, jakim może pochwalić się niewiele par. Lech i Wałęsa niedawno obchodzili 51. rocznicę ślubu. Niestety ich związek jest daleki od ideału. Danuta Wałęsa wyznała niedawno, że czuje się przez męża zaniedbywana, bo ten nie ma dla niej czasu. Jak się okazuje, problemem nie są prowadzone przez Lecha Wyłęsa na całym świecie wykłady, bo te przez epidemię koronawirusa po prostu się nie odbywają.
Jak się okazuje, Lecha Wałęsę pochłonął bez reszty komputer. W rozmowie z "Newsweek" Danuta Wałęsa przyznała, że mąż dużo czasu spędza przy komputerze, czego nie były w stanie zmienić jej płacz, protesty i tłumaczenia. Żona Lecha Wałęsy dodała, że dawniej przygotowywała mężowi śniadanie, dziś robi je sobie sam i zaszywa się na całe dnie w gabinecie. Zdarza się, że nie widują się wcale w trakcie dnia.
Nie da się ukryć, że Danuta Wałęsa nie ma lekko. Długi staż pary wskazuje jednak, że mimo wszystkich przeciwności, nadal potrafią być razem. Być może także ten komputerowy kryzys uda się im przetrwać. Jak sądzicie?
To też może cię zainteresować: Nie milkną komentarze na temat ostatnich wypowiedzi Edyty Górniak. Tym razem głos na temat przekonań znanej gwiazdy zabrał Krzysztof Rutkowski
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Nieprawdopodobna sytuacja w jednym z warszawskich szpitali. To miał być tylko prosty zabieg, a pacjentkę umieścili w jednej sali z osobą zakażoną
Z życia gwiazd: Zygmunt Chajzer przeszedł poważną operację. Już wyszedł ze szpitala, ale było groźnie. Co się stało