Jak podaje portal "Pikio", w dobie epidemii koronawirusa musieliśmy pogodzić się z wieloma ograniczeniami i zmianami w nawet najbardziej tradycyjnych elementach naszego życia. Coraz więcej osób zadaje sobie pytanie, jak będą wyglądały tegoroczne święta i zaczynające się tuż po nich wizyty duszpasterskie, nazywane potocznie kolędą? Część diecezji postanowiła nie trzymać wiernych w niepewności i przekazała informację, jak będzie wyglądała u nich kolęda?
Część diecezji podjęła decyzję w sprawie kolęd
Część polskich diecezji podjęła decyzję o odwołaniu tegorocznej kolędy. Na taki krok zdecydowała się między innymi Archidiecezja Katowicka, a także Poznańska. Biskup Roman Pindel ogłosił, że w diecezji bielsko-żywieckiej kolęda zostanie przeniesiona na czas, kiedy warunki epidemiczne ulegną poprawie.
W Archidiecezji Katowickiej już pod koniec września poinformowali, że wizyty duszpasterskie w tym roku się nie odbędą, z wyjątkiem poświęcenia nowych domów i mieszkań, do których gospodarze zdecydują się zaprosić duchownego.
W tych diecezjach decyzja jeszcze nie zapadła
Nie wszystkie diecezje podjęły już ostateczną decyzję. Tak jest między innymi w diecezji sosnowieckiej, której przedstawiciele wskazują, że na bieżąco przyglądają się sytuacji epidemicznej w kraju i danym przedstawianym przez resort zdrowia, by podjąć odpowiedzialną decyzję zapewniającą bezpieczeństwo wiernym i duchownym.
Decyzji nie podjęła równiez Archidiecezja Krakowska, wyznaczając czas na jej podjęcie na początek grudnia.
Waszym zdaniem tegoroczna kolęda powinna zostać odwołana w całym kraju?
To też może cię zaintresować: Na jaw wyszły zarobki św. pamięci kardynała Gulbinowicza. Wstrząsająco wysoka kwota wielu oburzy
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Półroczna Hania mierzy się za rzadką chorobą. Zdarza się zaledwie raz na milion urodzeń. Potrzebna jest pomoc