Jak podaje portal "Pikio", jedna z przychodni w naszym kraju wprowadziła na czas epidemii koronawirusa kuriozalne rozwiązanie w zakresie kontaktu personelu placówki z pacjentami. Aby np. odebrać skierowanie muszą uderzać kijem o parapet. Zdjęcia tego kuriozalnego rozwiązania obiegły Internet i wywołały prawdziwą burzę.
Kij sprawcą zamieszania
Do niedawna o przychodni nr 3 w Tarnobrzegu słyszało niewielu. Teraz placówka znalazła się na ustach całej Polski. Wszystko za sprawą jednej fotografii wysłanej do portalu "Nad Wisłą". Widzimy na nim kij oparty o parapet okna. Zdjęcie błyskawicznie obiegło sieć wywołując oburzenie wśród wielu internautów.
Jak przekonują świadkowie, kij nie został tam umieszczony przypadkowo, ma bowiem służyć do kontaktu pacjentów z personelem medycznym placówki. Pacjent chcący skontaktować się z obsługą stuka nim w parapet. Okno się otwiera, a pielęgniarka zrzuca wystawione przez lekarza skierowanie na badania lub do specjalisty. W związku z epidemią w przychodni przy ul. Sienkiewicza przestała funkcjonować recepcja.
"Chcąc odebrać skierowanie, pacjent nie zostaje wpuszczony do środka, tylko idzie na tyły przychodni, przez trawnik, przedziera się między drzewami, aż dochodzi do okna, obok którego stoi taki duży kij. Ponieważ okna od parapetu są na wysokości ok. 1.80-1,90 m, to bierze się ten kij i wali się w parapet. I ktoś jak to usłyszy, to otwiera okno i pyta "po co?" i po uzyskaniu odpowiedzi, rzuca to skierowanie przez okno. Pomijając fakt, że jest to po prostu upokarzające, to w przypadku deszczu, czy wiatru, skierowanie może się po prostu zniszczyć. Ja jestem młoda i mogę biegać za skierowaniem po osiedlu, a co mają zrobić starsze, schorowane osoby" - relacjnuje cytowana przez portal "Pikio" internautka.
Co sądzicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Nowe obostrzenia już od soboty. Jakie restrykcje wprowadził rząd
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Afera w TVP. Z jednego z odcinków "Rolnik szuka żony" wycięto fragmenty, na których bardzo zależało widzom. O co chodzi
O tym się mówi: Wszystkich Świętych a pandemia koronawirusa. Jak będzie wyglądał 1 listopada? Minister poinformował o obostrzeniach