Jarosław Kaczyński już w latach 90. otwarcie nie popierał polowań i wykorzystywania bezbronnych zwierząt na futra. Polityk próbował walczyć z tymi przykrymi działaniami, jednak bezskutecznie. Branża futerkowa była silniejsza.
Jarosław Kaczyński nigdy nie zmieni zdania na ten temat
Lata mijają, ale prezes PiS w tej sprawie wciąż nie zmienił zdania. I bardzo dobrze, ponieważ los zwierząt jest właśnie w rękach ludzi.
Partia stworzona przez Jarosława Kaczyńskiego już w 2017 roku zgłosiła projekt o ochronie zwierząt, który miał między innymi wprowadzić zakaz hodowli zwierząt na futra, zakaz uboju rytualnego, czy trzymania psów na łańcuchach.
Prezes PiS już w 2017 roku zaznaczał, że nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt pomoże Polsce w prawdziwej europeizacji.
W Europie tego rodzaju praktyk się zakazuje, a przenosi się firmy do Polski. To powinno być niedopuszczalne, nie możemy być krajem drugiej kategorii. Musimy być prawdziwą Europą i to jest krok w tym kierunku
- zaznaczył wówczas Jarosław Kaczyński.
Takich słów polityka nikt się nie spodziewał
Projektu jednak nie wprowadzono w życie. Mimo to, Jarosław Kaczyński wciąż walczy z pseudohodowcami i negatywnie wypowiada się na temat ferm futerkowców. Mało tego, prezes PiS pochwalił nawet postawę polityków PO.
Co do opozycji, to wiem jedno, w PO kiedyś było wielu obrońców zwierząt, akurat ta cecha tej partii to może jedyna, która mi się podobała
- podkreślił.
Mamy nadzieję, że polityk wygra z pseudohodowcami i los zwierząt będzie odmieniony.
To również może Cię zainteresować: CÓRKA MAGDY GESSLER ZDECYDOWAŁA SIĘ NA ODWAŻNY KROK. LARA GESSLER POSTANOWIŁA O CHRZCIE SWOJEJ CÓRKI, O CO CHODZI
Portal „Życie” pisał również o: "BANDZIOREK" Z CHŁOPAKÓW DO WZIĘCIA WYSZEDŁ NA WOLNOŚĆ, ALE NIE JEST Z NIM DOBRZE! FANI PROGRAMU ZAWIEDZENI, POTWIERDZAJĄ SIĘ NIEPOKOJĄCE DONIESIENIA
Jak informował również portal „Życie”: MEGHAN TRAKTOWAŁA KAROLA JAK OJCA, A ELŻBIETA II BYŁA DLA NIEJ WZOREM? SENSACYJNE FAKTY W NAJNOWSZEJ BIOGRAFII PARY KSIĄŻĘCEJ